Nauczyciel wyjechał na dwa dni oglądać szkoły w Finlandii. Wrócił zdruzgotany.
Wystarczyły mu dwa dni w Finlandii, by zobaczyć jak daleko w tyle jest nasza edukacja. Miał przyjemność odwiedzić fińskie szkoły i uniwersytet w okolicach Lahti. W poniedziałek był zachwycony, wręcz zauroczony… A wracając do domu popadł w ponury nastrój, bo różni nas wszystko, w każdym aspekcie.
Chrystus z- #
- #
- #
- #
- #
- 448
Komentarze (448)
najlepsze
Przykład polskiej prywatnej szkoły
https://szkolyprzyszlosci.microsoft.com/Articles/Strumienie_1,2
https://www.cnbc.com/2019/06/07/waldorf-schools-teach-without-technology-heres-what-it-is-like.html
Rozumiem przyszywanie guzika, ale to jakies jedne zajecia.
Ja chodziłem i wracałem gdzieś od połowy zerówki sam i KAŻDY tak robił bo odprowadzanie przez rodziców było powodem do WSTYDU.
@sailor_73: on ma racje, u nas w szkole tez obciachem bylo to, bys byl dowozony do szkoly. Do tego
Podobno raz się przewróciłem z małego stopnia, czy z krawężnika i wg słów matki, od tego momentu też przestałem biegać na oślep.
Niestety, ale czasem trzeba głową przywalić, aby się nauczyć, i może przy okazji nauczyć innych.
@Chrystus: Masz rację. Do dziś pamiętam, a było to setki lat temu, jak mama mi mówiła, żebym nie dotykał żelazka, bo jest gorące. A ja odpowiedziałem, że nie jest gorące, bo jakby było gorące, to by było czerwone. I dotknąłem palcem. Jak widać przeżyłem, ale od tego czasu ani razu się nie poparzyłem :-)
Za