18 lat i wreszcie jest. "Przecież ten okręt to wstyd"
"Ślązak" miał być wielozadaniową korwetą o dużej sile ognia. Marynarze dostaną tylko patrolowiec. Zamiast 1,2 mld zł mógłby zatem kosztować 600 mln. Jednak i to powód do radości - Marynarze ucieszą się, ze wszystkiego, co pływa i nie ma 50 lat - mówi Mariusz Cielma.
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
@fraciu: Z bardzo prostego powodu, większość stanowisk zarządzających takimi państwowymi projektami obsadza się politycznie, często ludźmi, którzy mentalnie są w PRL i kompletnie nie mają wiedzy na dany temat.
to tylko pokazuje jak bardzo nasz narod upadl i sie nie liczy
- 2015 r. odbyła się ceremonia chrztu i zwodowania okrętu patrolowego ORP "Ślązak";
- 2019 r. okręt formalnie w piątek odbierze MW, ale uroczystość podniesienia bandery na ORP "Ślązak" odbędzie się w dniu święta MW 28 listopada
Takie silniki okrętowe były swego czasu produkowane w Poznaniu, u Ceglorza. Jak szlag trafił stocznie, tak szlag trafił cały wydział w gigantycznym zakładzie, gotowych silników nikt nie odbierał, a to generowało kolejne koszty. Zaraz potem szlag
OOO mam, kojarzycie ten jacht, co go agencja narodowa rozbiła i buja się po portach? Należy go ściągnąć i naprawić, z 5-7 latek powinno zlecieć, i może coś do tego czasu się trafi, jakiś stary projekt od francuzów czy niemców, a może kupi się jakąś starą korwetę, chwile popływa