Moja siostra też tak kiedyś udawała i wtedy mój pies (wielkości kota) zaczął płynąć aby ją ratować. Gdy pies był w połowie drogi, ta zaczęła się śmiać. Pieseł się skapował i zawrócił a do tego później strzelił focha i nie chciał się bawić..
Wydaję mi się, że to wytrenowana reakcja. Zobaczcie sobie, że kiedy będziecie udawać, że straciliście przytomność to pies nie zareaguje albo zacznie was lizać, bo będzie myślał, że chcecie się bawić. Nie zacznie szczekać jak to na filmach pokazują. One wiedzą kiedy ktoś udaje a kiedy wydarzyło się coś złego.
Nieprawda. Miałem psa (tego z awatara), którego nie szkoliłem w tym kierunku. Na dodatek był to pies, który tak dalece unikał wody, że nawet kiedy pił z rzeki czy jeziora to w ten sposób żeby nie zamoczyć nawet pazura. Tylko raz udało mi się go
No miałem też suke co nauczyłem takiej patologii.. A że sam wtedy jeszcze nie byłem nauczony psów to nie dało się z nia jechać na plażę. Ratowała wszystkich. Ale początki były takie zabawne :)
Komentarze (104)
najlepsze
psy > koty
@nogaodkrzesla:
Nieprawda. Miałem psa (tego z awatara), którego nie szkoliłem w tym kierunku. Na dodatek był to pies, który tak dalece unikał wody, że nawet kiedy pił z rzeki czy jeziora to w ten sposób żeby nie zamoczyć nawet pazura. Tylko raz udało mi się go
@TheGreatCornholio: XD a co ona ku*wa tankowiec ?