Ksiądz Marek jest ultramaratończykiem, a jego syn Daniel „Ironmanem”...

Niezwykła historia dwóch twardzieli z Podlasia. Takie przykłady potrafią zmotywować.

[blackbird]

i tutaj przestaje być śmieszny żart z mojego dzieciństwa "zostanę księdzem jak mój ojciec"

[travis-bickle]

@blackbird: W tekście jest coś na ten temat ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[100piwdlapiotsza]

@blackbird: taka ciekawostka. Obadajcie jak wygląda miasto Bielsk Podlaski. Jest to małe 25-30 tysięczne miasto, ale pochodzi stamtąd kilka ogromnych firm (Suempol-drugi największy w Europie producent łososia, Unibep-jedna z największych firm budowlanych w kraju, Pruszyński blachy pochodzi z Bielska, jeszcze danwood, arhelan, fabryka Ikei wybrała tę lokalizację i jeszcze kilka innych). Są tam wielkie fabryki i ceny mieszkań są porównywalne z cenami z dużych miast.

[gudenoff]

zawsze sadzilem ze w prawoslawiu jest Pop, a nie ksiadz czy pastor? BTW- zakop

[travis-bickle]

@gudenoff: Na Podlasiu powszechnie używanym określeniem np. w szkołach jest "ksiądz prawosławny". "Pop" to odpowiednik katolickiego "klechy", tak więc słowo obraźliwe. Ignorancja szkodzi, lepiej doczytać tu i ówdzie...

[bearp68]

@travis-bickle: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pop_(kap%C5%82an) - no chyba, że kłamią w mojej rodzinie był pop i to nawet ze święceniami biskupimi od kiedy się tak zastanawiam pop to określenie obraźliwe być może też jestem ignorante ?