@apee: o tym samym pomyslalem/ U na zdarza sie ze w bloku gaz wybuchnie. Połowa kondygnacji dosłownie znika, a budynek nadal stoi.
Tam nie dosc, ze sie zawaliło, to jeszcze zaczeło zawalac sie od góry, co jest strasznie dziwne i świadczy rzeczywiście, jakby ściany nosne były zrobione z takiego gówolitu, ze az nie do wyobrazenia.
@nierusz: @apee: @NiebieskiWStringach: ale tak się buduje. Budynek ma konstrukcje jak "parking piętrowy" w sensie słupy i płaskie stropy, a potem się stawia po zewnętrznej stronie fasady z szkła czy co tam inwestor sobie zaplanuje, wcale nie solidniejsze niż wewnętrzne ścianki działowe. Tutaj coś poszło bardzo źle na samej górze , ale nic dziwnego ze to się tak zawala. Każda kondygnacja bez problemu wytrzymuje swój ciężar
Na podstawie nagrań wideo, ciężko stwierdzić co było bezpośrednią przyczyną tego tragicznego zdarzenia. Jak w przypadku każdej katastrofy to zapewne splot kilku czynników. Po pierwsze w tego typu ustrojach konstrukcyjnych, usztywniający trzon żelbetowy osiada inaczej niż pasmo słupów krawędziowych. Różnice te powodują dość duże ugięcia na krawędzi stropów i w konsekwencji inną pracę słupów skrajnych. To zjawisko musi być uwzględnione w przypadku konstrukcji powyżej 12 kondygnacji. Amerykanie korzystają głównie z Tekli, a
Komentarze (70)
najlepsze
W USA z kartongipsu stawiają już też ściany nośne? :D
U na zdarza sie ze w bloku gaz wybuchnie. Połowa kondygnacji dosłownie znika, a budynek nadal stoi.
Tam nie dosc, ze sie zawaliło, to jeszcze zaczeło zawalac sie od góry, co jest strasznie dziwne i świadczy rzeczywiście, jakby ściany nosne były zrobione z takiego gówolitu, ze az nie do wyobrazenia.
"Konstrukcję należy tak zaprojektować i wykonać, aby na skutek zdarzeń, takich jak:
-wybuch
-uderzenie
-konsekwencje
amatorzy
Tutaj coś poszło bardzo źle na samej górze , ale nic dziwnego ze to się tak zawala. Każda kondygnacja bez problemu wytrzymuje swój ciężar
Tak, agent FBI kuca przy kimś kto leży.