Powinna całkowicie legalnie zebrać od maszynisty soczystego liścia w ten pusty łeb. Wejdzie taka pod koła, akurat będziesz patrzył np: w lusterko, zabraknie ułamka sekundy i bęc... sądy, wyrzuty sumienia, zszargane nerwy, bo się jaśnie pani nie chciało czekać na czerwonym.
Tytuł nieco mylący, bo film właśnie pokazuje dlaczego można przebiegać na czerwonym, bo ci się upiecze. Nie pokazuję możliwych gorszych konsekwencji. Nie ma porządnego powodu jakim była by utrata zdrowia czy życia. Sam na widziałem jak chłopak przebiegając na czerwonym będąc potrąconym zrobił salto łamiąc całkiem poważnie nogi. To zdarzenie bardziej mnie przekonało, a niżeli wszystkie filmiki, gdzie bezmyślny przechodzień ociera się o niebezpieczeństwo.
Czasem jak patrzę na ludzi, to dziwi mnie, że zdążenie na tramwaj/autobus podjeżdżający na przystanek jest dla nich ważniejsze niż życie. Biegną na złamanie karku prosto pod koła, bo dla 15 minut wcześniejszego powrotu do domu warto umrzeć...
Ostatnio moim ulubionym zachowaniem pieszych jest "jestem #!$%@? szybki i gibki, szybszy niż samochód". Zbliżam się do pasów. Pieszy też się zbliża. Jest jeszcze dużo czasu na reakcję, obserwuję, bo wiem co zrobi. I nagle jest jeb: a se wbiegnę, to na pewno przebiegnę przed samochodem. Przebiegają przez te pasy, że oni niby tak szybko szybko, żeby mnie nie zatrzymywać. Ale gdyby nie przyspieszali kroku na końcu, to ja bym spokojnie przejechał
Na tramwajach mamy takie przysłowie: ten albo śmierć. Odnosi się do ludzi którzy nie patrzą na nic byleby tylko wsiąść do wagonu. Dla takich ruch uliczny, światła itd nie istnieją. Ten albo śmierć
@toldi_84: ten, albo 30 minut stania być może w mrozie ciężki temat ogólnie, bo czasami na swiatlach czeka sie z 3 minuty 5 m od tramwaju , światła sa niezschronizowane i tramwaj przyjeżdża na czerwonym i odjeżdża, nawet nie czekając na ludzi.
cała masa takich #!$%@? baranów chodzi, #!$%@?ą się na przejście nawet nie patrząc czy coś jedzie, z rozpędu. Bagiety robią różne akcje, mogli by zrobić stop gamoniom na przejściach. W moim mieście kiedyś zrobili na rynku taką akcję, bo bydło chodziło jak chciało, to posypało się chyba z 50 mandatów za wtargnięcie na przejście dla pieszych
Tak pieszy, jeśli jedzie samochód i musi się specjalnie zatrzymać, bo wszedłeś na przejście to jest
@TheDzions: Doprecyzowując - pieszy nie może wejść na pasy w ostatniej chwili przed sam samochód - wtedy leci mandat 50zł za wtargnięcie. Chyba, że słowo specjalnie oznaczało u ciebie gwałtowne hamowanie.
Z mojego doświadczenia najgorsze są starsze panie, które nawet bez przejścia dla pieszych po prostu przechodzą sobie przez jezdnię na pałę, nawet nie zerkając czy coś jedzie.
To z kolorem swiatel nie ma nic wspolnego. Po prostu nie nalezy byc na jezdni/torach gdy jedzie jakis pojazd. No ale do tego trzeba sie rozgladac dookola a nie tylko w telefon gapic.
Komentarze (73)
najlepsze
Powiem tak...
Dziś się udało, jutro wejdzie na pewniaka.
Jak te wszystkie mamuśki co wjeżdżają z bombelkiem pod pociąg.
Żeby ona biegła to by zdążyła przed tramwajem. Ona dostojnie szła prosto pod tramwaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
(-‸ლ)
@personifikator: Problem jest taki, że do najbliższego dworca parę km jest :<
Tak, wiem, policja jest innego zdania.
W moim mieście kiedyś zrobili na rynku taką akcję, bo bydło chodziło jak chciało, to posypało się chyba z 50 mandatów za wtargnięcie na przejście dla pieszych
Tak pieszy, jeśli jedzie samochód i musi się specjalnie zatrzymać, bo wszedłeś na przejście to jest
Z mojego doświadczenia najgorsze są starsze panie, które nawet bez przejścia dla pieszych po prostu przechodzą sobie przez jezdnię na pałę, nawet nie zerkając czy coś jedzie.