Śmierć Woźniaka-Staraka na jeziorze Kisajno. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi
Piotr Woźniak-Starak, który zginął w tragicznym wypadku na jeziorze Kisajno w nocy z 17 na 18 sierpnia, miał we krwi ok. 1,5 promila alkoholu – informuje „Super Express”.
tvp_info z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 317
- Odpowiedz
Komentarze (317)
najlepsze
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
Komentarz usunięty przez moderatora
@Fyrloczek: Z pewnością rodzina chce. Co dowodzi, że nie wszystko w tym kraju można załatwić łapówką w postaci forsy.
Może rodzina nie przewidziała, że prokuratura to ujawni i nie zgłosiła się do nich z łapówką. Rządowa telewizja zapytała, a prokuratura odpowiedziała. To trochę wina rodziny bo to oni chyba chcieli by media mu laurki wystawiały
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Rastuff: Z tego co wiem, to są substancje które tak właśnie się zachowują.
I jeśli chodzi o popełnienie morderstwa, to używa się celowo takiej substancji żeby nie zostawić śladów - coś co działa psychoaktywnie po podaniu, a znika (w sensie rozpada się na substancje typowe, bądź w inny sposób niewykrywalne) w czasie do wykonania sekcji zwłok.