Eh, potomkowie dumnej husarii, byłych właścicieli 1 mln km2 Europy, spokojnie czekający aż różowa wyda do cna ich 3,5 euro/h w centrum handlowym należącym do "upadającego" i tęczowego Zachodu. ¯\_(ツ)_/¯
Ja jeśli już muszę to zostawiam auto w domu i jedziemy komunikacją lub idziemy na piechotkę do galerii np. Bałtyckiej. Na miejscu kupuję w empiku gazetkę typu Focus i idę na browarka do pobliskiej knajpki. Mam czas na poczytanie oraz relaksik a żonka może biegać po wszystkich pięterkach. Dwie strony są zadowolone. ( ͡°͜ʖ͡°)
Ja nie lubie chodzic z moim mezem do centrum handlowego. CHodze sama dla swietego spokoju a on sobie w tym czasie robi to co chce... #!$%@? mnie jak idzie ze mna bo mnie pogania. Dla faceta to latwo isc kupic ciuch, on nawet nie przymierza tylko bierze z wieszaka i do kasy.
@AnnaJ: A po co tam łazić? Kawa za dwie dychy, #!$%@? jakieś barachło z głośników że czacha odpada, bombelki drą japę, drogo w #!$%@? a dookoła łażący ludzie bez zakupów ot tak żeby sobie połazić. Raz kiedyś żona mnie namówiła na odwiedziny w takiej galerii. Mówię chodź do mnie i patrz. Co widzisz? Żona: Eeeee nooo ludzi? Ja na to: to przyjrzyj się dokładnie. Podpowiem; ilu z nich ma jakieś
Po co pchać się na zakupy z baba? - zazwyczaj mają prawo jazdy - jak nie to taxi /autobus - mają swoje konta,karty, ewentualnie możecie dać swoje (są tacy co dają) - chce mi coś kupić lub wiedzieć co ja chcę kupić sobie do ubrania ewentualnie mi doradzić w zakupie - spoko
I jeszcze te pory - wtedy co wszyscy czyli po robocie lub w weekend :)
Komentarze (255)
najlepsze
Co poszło po drodze nie tak?
- zazwyczaj mają prawo jazdy - jak nie to taxi /autobus
- mają swoje konta,karty, ewentualnie możecie dać swoje (są tacy co dają)
- chce mi coś kupić lub wiedzieć co ja chcę kupić sobie do ubrania ewentualnie mi doradzić w zakupie - spoko
I jeszcze te pory - wtedy co wszyscy czyli po robocie lub w weekend :)