Paweł Miter: Skandal z antydatowaniem produktów u polskiego producenta!
„Kilkadziesiąt nagrań z dużej firmy, przebijane są daty na produktach poza linią produkcyjną. Dotyczy to produktów sprzedawanych do restauracji, przedszkoli, szpitali, którym skończył się termin ważności. Kryminał. Ta pani zmywa daty zmywaczem i wacikiem. Nakleja też nowe etykiety”
MagicPiano222 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 68
- Odpowiedz
Komentarze (68)
najlepsze
@Hasqa99: Dokładnie. A dzbany wykopują bez konkretów.
Może być jak z tym żartem, co rowery rozdają, że wcale nie rozdają, a kradną XD
ZAKOP
@Czosaken: A potem płacz, że fuszera zrobiona i wilgoć wbija... razem z grzybem XD albo że tynki odpadają.
Komentarz usunięty przez moderatora
Następnie, na rynku są zamówienia na dany produkt, coś z tych półproduktów robią, np ciastka, pakują... i to data pakowania jest datą produkcji/ważności.
Z kim byś nie porozmawiał, z obojętnie jakim segmentem przemysłu spożywczego - to
Teraz taki numer nie przejdzie.
Nawet nie wiecie ile zjedliście przeterminowanych rzeczy. Najgorzej jak się kupuje coś luzem- tam to 9 na 10 jest przeterminowane.