bez recenzji wiadomo, że filmów vegi nie warto oglądać. dziękuję można się rozejść
@badtorro: a z recenzjami warto? Widziałem dwa i nigdy więcej żadnego. Totalnego gówna o niczym. Ale seby z karynami lubio, bo czasem #!$%@? latają, ktoś z pedałów pożartuje i można się śmiać do rozpuku.
@zwora: Widać ewidentnie gość był nastawiony na naprawdę przełamanie Vegety i wreszcie taki prawdziwy dis na tzw. obóz rządzący, a widząc trio Grabowski-Stuhr-Olbrychski ja już wiedziałem jakiego poziomu to będzie film( ͡°͜ʖ͡°), zabrakło jedynie Karolaka i Szyca to ten film smakowałby wybitnie "śmiesznym" humorem. W moim odczuciu lepiej ten film ocenił Kinomaniak.
@Kresowiec: gdyby (debil) Vega zrobił ten film jako pastisz. To byłby to pewnie całkiem zajebisty film w tej obsadzie. Ale ten matoł chciał zrobić to w stylu Pitbula... i wyszło gówno.
Filmu nie widziałem ale ufam opinii Miecia. I szczerze? to miało naprawdę duży potencjał. Przecież jakby gość odrzucił swoje durne myślenie na chwilę na bok i podszedł do tematu poważnie, zrobił to nawet na kształt jakiegoś Political Fiction gdzie nie wymieniłby nikogo wprost ale ukazał jak to funkcjonuje, to może fakt, że potrafi ściągnąć do kin kilka milionów osób (jak #!$%@? filmy by to nie były) to może chociaż by to się
@nn1upl: Jak chciałbym zobaczyć film, gdzie główny bohater pod wpływem otoczenia zmienia się z pełnego dobrych intencji i nadziei na lepsze jutro młodego posła w skorumpowanego, żądnego władzy #!$%@?. Myślę że byłoby to ciekawe.
Słuchajcie. Wszystko zależy od tego czego oczekujemy od filmu i jakie mamy wymagania. Filmy Martina Scorsese to kawior z bieługi Filmy Dennisea Villeneuvea to kawior Filmy Stevena Spielberga to Małże w sosie własnym Filmy Christophera Nollana to Krewetki w sosie z przepiorek Filmy Patryka Vegi to... Hot Dog ze stacji benzynowej - parówka nawet nie kabanos
No to czego oczekujecie? Nażre się tym każdy i na drugi dzień będzie miał ból brzucha.
@abhagebhar: No właśnie nikt się tym gniotem nie przejął, poza Misiewiczem chyba. Vega za każdym razem stosuje ten sam zabieg: za pomocą zaprzyjaźnionego redaktora Onetu przed każdym filmem puszcza wrzutkę jak to chcą cenzurować jego filmy, jak go zniszczą, samobójstwo mu popełnią itd. ONI to w zależności od filmu: mafia farmaceutyczna, mafia mokotowska, teraz politycy. Tylko się przeliczył i tym razem już pies z kulawą nogą się tym nie interesuje.
@abhagebhar: Bo to nic innego jak propaganda wymierzona w jedną stronę, zatem każdy przeciwnik filmu, niezależnie od poglądów politycznych będzie malowany taką samą farbką.
@acctim Patryk Vega wydaje mnóstwo pieniędzy na badania socjologiczne. Dla niego nie jest istotny poziom filmu, a jedynie zainteresowanie dużej grupy społecznej. On rozumie doskonale prawa rynku. Film ma być prosty, ciekawy i zrozumiały dla przeciętniaków - tu są pieniądze.
Vega jak zwykle przed premierą się ciskał, nagrywał vlogi, obiecywał że wstrząsnie sceną, że zdemaskuje prawdę a potem pozmieniał nazwiska postaci, wrzucił formułkę o przypadkowej zbieżności jako typowy dupochron i nakręcił wulgarną komedię dla mało wymagającej publiczności. Tak samo było przy służbach specjalnych i botoksie.
Patryk Vega jest patostreamerem polskiej kinematografii
Najbardziej mnie martwi, że główny target Vegi, czyli Sebki i Karyny, będą ten film traktować jak jakiś dokument. By tam #!$%@? kosmitów, a widzowie by uwierzyli, że właśnie tak było. No i jak zawsze u Vegi stare internetowe żarty w formie filmu. W trailerze wyłapałem tylko ten o niskich cenach ubrań, a się okazało, że to ceny pralni. Żart, który poznałem za rządów Tuska i to on był wtedy główną postacią :)
Film był słaby. Wszystko pod jedną partię. Rozumiem, że PiS jest #!$%@?ą partią, ale idąc na film "Polityka" liczyłem że wszystkie partie oberwą, a obejrzałem film ociekający nienawiścią do PiSu i tyle.
@tazos: ja liczyłem na wątek Rudego i Niesiołowskiego, byl jedynie ponoc pod koniec Schetyna ale oczywiście tylko PiS bo wiecie mati hehe pedau kaczynski i macierewicz
Komentarze (343)
najlepsze
@badtorro: a z recenzjami warto? Widziałem dwa i nigdy więcej żadnego. Totalnego gówna o niczym. Ale seby z karynami lubio, bo czasem #!$%@? latają, ktoś z pedałów pożartuje i można się śmiać do rozpuku.
Myślę że byłoby to ciekawe.
Filmy Martina Scorsese to kawior z bieługi
Filmy Dennisea Villeneuvea to kawior
Filmy Stevena Spielberga to Małże w sosie własnym
Filmy Christophera Nollana to Krewetki w sosie z przepiorek
Filmy Patryka Vegi to... Hot Dog ze stacji benzynowej - parówka nawet nie kabanos
No to czego oczekujecie? Nażre się tym każdy i na drugi dzień będzie miał ból brzucha.
@Stivo75: Filmy Patryka Vegi to suchy, dwudniowy chleb. Który czasem nachodzi pleśnią.
Ale 20 minut też mi się nie chce słuchać..
Patryk Vega jest patostreamerem polskiej kinematografii
No i jak zawsze u Vegi stare internetowe żarty w formie filmu. W trailerze wyłapałem tylko ten o niskich cenach ubrań, a się okazało, że to ceny pralni. Żart, który poznałem za rządów Tuska i to on był wtedy główną postacią :)
Nie polecam na trzeźwo, bo można paść z żenady.