Wyborcza: Cichocki chciał sypać. Nawiązał kontakt, przesłał materiały, potem...
... kontakt się urwał. "odebrano mi telefon". Obecnie leży w szpitalu i nie ma z nim kontaktu. Czyta się jak kryminał. "Sędzia Cichocki, który hejterce 'Emi' dostarczał materiały, chciał dziennikarzom 'Wyborczej' przekazać oświadczenie i informacje. Na próbkę wysłał kilka. Nagle kontakt się urwał"
adam2a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 77
Komentarze (77)
najlepsze
Tak to jest jak wchodzisz w układy z ziobrystami.
Polska - państwo z dykty i kartonu
GW go sprzedała PiSowi.
Nieodwoływalna i nieusuwalna kasta samomianujących się i samooceniających ludzi będąca ponad jakimkolwiek prawem. Obywatel nie ma żadnych szans na zrobienie czegokolwiek. Jedynie można się poskarżyć do... sędziów właśnie.
Zauważcie, że oni dysponują władzą zdolną zniszczyć każdego, zdolną wykluczyć z polityki nawet osobę
@Chekatomba: Ale wiesz, że to niemal wyłącznie dzieci/rodzina sędziów?
@Chekatomba: Posłuchaj wykładu który wkleiłem, prof. Lewicki to jedna z najlepszych specjalistów od polityki w US.
Kultura społeczna... jakie tam cyrki czasem odchodziły (np. wyspecjalizowane firmy wożące tłum bezrobotnych od lokalu
elektoraty niskich lotów