"Nic mi nie zrobicie! Mój ojciec jest prokuratorem i Cię zajeb.. " Część 3.

Synuś czuł się bezkarny. Dostał 6 miesięcy ograniczenia wolności, 120 godzin prac społecznych i 120 zł opłaty sądowej. Sprawiedliwość istnieje?

[HenryMorgan]

Kara idealna - prace społeczne to najlepsze co można dać takim szczylom.

[r.....a]

@HenryMorgan: było.

[k.....2]

Kara jest adekwatna. Nic nikomu nie zrobił, poza wygrażaniem się i stawianiem oporu.

[czteroch]

@karuzel22: Zgywał kozaka i za to dostał kare. Myślał, że nazwisko go uratuje, ale się pomylił.

[Hanns85]

@czteroch: To nie tak... Poprostu jego stary ma czarny pas w taekwondo...

[WierzajMi]

A co mieli go do kryminału wsadzić? Pomijając nie współmierność, wiesz co by tam zrobili z synem prokuratora? A może powinni dać grzywnę? Wtedy tatuś by zapłacił a synuś dalej robił swoje. Zasądzone środki karne uderzają bezpośrednio we skazanego. Myślę, że i tak dobrze, że chociaż tyle dostał a nie warunkowe umorzenie postępowania.

[tdmr]

Roboty publiczne to super sprawa dla takich kutafonów z ojcem szychą. Uderzają one w to co takie gnojki cenią najbardziej - w ich nadmuchaną dumę.

Tylko ciekawe jak będzie z wyegzekwowaniem tej kary. Można podejrzewać, że synalek nagle się rozchoruje i zacznie przynosić zwolnienia lekarskie.

[r.....a]

@WierzajMi: Niestety nie zrozumiałeś opisu.

[mistalowa]

„Wątek powoływania się na ojca, który podkreślali w zeznaniach policjanci, nie miał wpływu na wyrok. - Nie jest to groźba w rozumieniu kodeksu karnego - wyjaśnia sędzia Mariusz Jasion.”

Tymczasem: Art. 191.KK § 1. Kto stosuje (…) wobec osoby (…) groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”

[UlfNitjsefni]

@mistalowa: już nie przesadzajmy, popił, porobił burdy, pogroził tatusiem na stanowisku, i dostał do tego adekwatną karę. za coś takiego 3 lat w więzieniu spędzać nie powinien.

[brass]

@UlfNitjsefni:

Ano, dostal gazem przy zatrzymaniu, na dolku pewnie tez nie obchodzili sie z nim delikatnie - wystarczy.

[deenes]

Moze i kara dobra ale te 20 godzin to powinno byc tygodniowo a nie w miesiacu, przeciez on to odwali w dwa dni a pozniej przez kolejne 28 dni bedzie znowu pil piwsko i robil b----l.

[b.....o]

@deenes: może od razu na Sybir albo do kamieniołomów być go wysłał? gorsze od śmiesznie niskich kar jest chyba tylko ich surowe wymierzanie 'dla przykładu'... codziennie policja z kimś się szarpie, szczególnie narąbanymi w trzy @#$% pod monopolowymi, kary za to praktycznie żadnej nie ma, a tutaj trafiło na synka prokuratora, który nieopatrznie się tym pochwalił, więc przywalili mu prace społeczne...

oczywiście sam się podstawił, bo nie chciał dobrowolnie poddać

[koniczynek]

Jakbym ja był ojcem takiego synalka i do tego prokuratorem, to sam bym chciał tę sprawę prowadzić i nie dość, że by młody dostał wyrok w sądzie (parce społeczne są idealne w tym momencie), to by jeszcze dostał w domy prace społeczne i op%#!!#!!

Inna sprawa jest taka, że zamierzam nie dopuścić, żeby moje dzieci się tak zachowywały. Wolę proaktywnie wychować swoje dzieci na normalnych ludzi, niż potem musieć im spuszczać wpiernicz.

[a.....6]

"Tak kończą frajerzy".

[WesleyGibson]

Mi się wydaje, że jego rodzice (prokuratorzy) postanowili sprowadzić synalka na ziemię i nie maczać palców w procesie. Przecież w tym środowisku wszyscy się znają, rodzice oskarżonego mogliby się jakoś dogadać i zamiast wyroku skazującego byłoby umorzenie z jakiejś śmiesznej przyczyny, a tak koleś poniósł adekwatną karę.

[j.....n]

@WesleyGibson:

Masz rację, znają się, ale niekoniecznie wszyscy lubią:)

[JackBauer]

Apropo ostatniego wykopu o poprawnej pisowni zaimków dzierżawczych... Błąd w tytule :)

[a.....r]

@JackBauer: jeśli już się czepiamy to nie "apropo", tylko "à propos" ;)