Polska jest krajem z prawie najniższą ilością wolnych miejsc pracy w Europie.
Rynek pracownika nie istnieje, liczba wolnych miejsc pracy wnosi zaledwie 1,1% ogółu dla porównywaniu w Czechach aż 6,4%. Wynik polski jest porównywalny z krajami z ogromnym bezrobociem jak Hiszpania.
Zuben z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 310
Komentarze (310)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
No ale na wykopie wszyscy są informatykami za 15k.
To tak nie działa kolego. W pewnym momencie ludzkie ciało przekracza pewną granicę po której zaczyna podupadać na zdrowiu i nie przesuwa się ona wraz z wydłużeniem życia. Jak masz 70 lat, to niezależnie od tego czy zostało Ci jeszcze 5 czy 20, to w obu przypadkach jesteś tak samo stary i będzie tylko gorzej. Ludzie dożywają sędziwego wieku bo poprawiły się
@Pan_dziwny: to, to, to... Pamiętam firmę w której kiedyś pracowałem. Podłapaliśmy trochę projektów unijnych, kasa się zwiększyła, ale i obowiązki. Wszyscy, #!$%@? wszyscy myśleli, że zgodnie z zapowiedziami będzie to kop rozwojowy dla firmy. Spadły koszty wynagrodzeń dzięki zewnętrznemu finansowaniu, roboty w bród, no idealny moment żeby zatrudniać i przyuczać, rozbudowywać dział handlowy itd. Takiego #!$%@?. Liczba etatów się nie zmieniła.
Tak, nasza gospodarka potrzebuje wielu pracowników, ale takich niezbyt piszczących o warunkach i prawie pracy oraz pensji.
#!$%@?, że w dłuższej perspektywie będzie o miało negatywne konsekwencje społeczne, ale kto by się tym przejmował..
No i jak to się ma do tego?
@neurotiCat: Żeby się tym przejmować to trzeba sobie poważnie odpowiedzieć na pytanie - wysokie pensje i jakiś rozsądny protekcjonizm. Czy hordy pracujące za michę ryżu żeby narobić na zasiłki i przywileje dla miejscowych nierobów.
Jeden polityk by powiedział, że od jutra znosimy opodatkowanie pracy ale zero socjalu i połowa budżetówki do zwolnienia - to
Jakiś czas temu szukałem dla siebie jakieś robótki wakacyjnej, żeby to się na nowego laptopa dorobić. Znalazłem ofertę magazyniera w DHLu (umowa zlecenie, 1500 cebulionów na łapę) - gunwopraca, wiem, ale wyszedłem z założenia, że na początek zawsze spoko. Po rozmowie rekrutacyjnej odezwy nie było, bo - z tego
Przykładowo: Jestem projektantem budowlanym z uprawnieniami. Stawka maksymalna na takim stanowisku w większości polskich miast to jest 5000 zł na rękę. 5000 za pracę, za którą odpowiadasz karnie do końca życia. Jak słyszę że "w Polsce jest rynek pracownika" to chce mi śmiać.
2. Tak jak pisze kolega @vilas, nikt
@iighlaq_alhabl: no ale to oczywiste, ze będą płacili mniej niż firma
No to jest chyba oczywiste, ze wybiorą najtańszego.
@iighlaq_alhabl: Zgaduję, że przypadki, kiedy cię nie zapraszają to po prostu dlatego, że się ciebie boją. W Polsce nie ma porządnego systemu i ludzie z gówno umiejętnościami zakładają sobie firemki, których nie potrafią prowadzić. Nawet jak się komuś uda stworzyć większą