Zamiast wyjaśnić nieprawidłowości we własnych szeregach, prokuratura...

Prokurator kupił bez przetargu meble za 850.000 zł po rekomendacji zatrudnionej przez niego dekoratorki wnętrz, prywatnie żony jednego z podległych mu prokuratorów. Prokuratora nie widzi problemu a on sam szuka teraz przecieku.
- #
- #
- #
- 177
Komentarze (177)
najlepsze
Czy meble zostały zakupione po znacznie zawyżonej cenie a różnica poszła do podziału?
Nie wiem, ale sie domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dqdq1: tak, a o co chodzi? tak nie można?
Powtarzam po raz któryś.
Zresztą daleko nie szukać, na wykopie mamy pewnego prezesa/dyrektora/innego wazona pracującego za nasze pieniądze, który otwarcie mówi, że córce załatwi robotę w państwówce. Jaki on miał nick? Jakiś na K. Z avatrem Kratosa xD
I nikt nie widzi z tym problemu.
@niochland: wiem chyba o kogo ci chodzi. xD
taki z lekka mitomanek, co niby radyjka ukraińcom wysyłał, a w każdym komentarzu srał się że jest bogaty, i czeka na dostawę nowego mercedesa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@niochland: dał w przybliżeniu rok tej afery, to łatwiej tego dzbana namierzymy.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Kaczypawlak: nie śmiałbym nawet w jednym zdaniu umieszczać Gierka z Kaczyńskim. W jeden rok PiS zadłuża Polskę bardziej niż Gierek przez dekadę. Z długów po Gierku wychodziliśmy prawie 40 lat i to mimo umorzenia znacznej ich części. Po Gierku zostały przynajmniej blokowiska w miastach i miasteczkach, hale magazynowe i produkcyjne, które dalej są eksploatowane, drogi
@Rubbik: a porównałeś ówczesną walutę do obecnej? Przelicznik nie był jeden do jednego, inflacja się kłania > Z długów po Gierku wychodziliśmy prawie 40 lat i to mimo umorzenia znacznej ich części. Po Gierku zostały przynajmniej blokowiska w miastach i miasteczkach, hale magazynowe i produkcyjne
@Rubbik: magazyny może i
Nie wiem jakie tam uklady laska miala z producentem / dystrybutorem ale z min 10% od 850k wyrwala
a) pani projektant zarekomendowała zakup mebli od firmy X za 850k, której właścicielem jest ona lub ktoś jej bliski, a firma X kupiła wcześniej te meble od sprzedawcy po normalnej cenie (200k, 400k?). Różnica poszła do podziału wśród zainteresowanych,
b) meble rzeczywiście były warte 850k i żadnego wałku tutaj nie ma
Nie wiem, która wersja jest prawdziwa, ale się domyślam ( ͡° ͜ʖ
Oni mogą nawet ściągnąć spodnie na placu Defilad i ze tak brzydko powiem zacząć wypróżnienie. Mogą być tam wszelkiej maści telewizyjne, nagrywać, gazet noga pisać artykuły. Cały swiat może o tym mówić.
Wyborca PiS zwyczajnie się o tym nie dowie.
@dqdq1: A jak się dowie, to włączy syndrom wyparcia. Czyli w zasadzie dobrze napisałeś - nie dowie się.