@yeloneck: przecież nie kupisz Cayenne gen 2 w salonie już. Obecna rynkowa wartość tego auta jest poniżej nowej skody superb. Ludzie nadal widzą markę i w głowie mają obraz niedoścignionego finansowo luksusu, jak w tym artykule o przekazanym nieodpłatnie 12-letnim BMW do jakiejś gminy i afera!
@januszjanusz666: Bajt w najbardziej #!$%@? postaci, aż się dałem złapać i wszedłem, żeby przeczytać, że wyrok sądu. Ale wystarczy spojrzeć kto dodał i momentalnie staje się jasne, że pseudo dziennikarzyna żebrze o wejścia. Zakop - informacja nie prawdziwa.
Do właściciela pojazdu skierowano wezwanie do wskazania osoby, będącej w posiadaniu pojazdu podczas zdarzenia. Właściciel pojazdu wskazał jego użytkownika, ale mimo wielokrotnie nadawanej korespondencji, użytkownik pojazdu nie odpowiadał. Po próbach ustalenia kierującego z wykorzystaniem dostępnych baz danych, skierowano przeciwko „milczącemu użytkownikowi” wniosek o ukaranie do sądu, w związku z niewskazaniem komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Decyzją sądu posiadacz pojazdu został ukarany grzywną w wysokości 5 000
Informacja szczątkowa ale można się o coś zaczepić. Ograniczenie 50 km/h sugeruje, e był to teren zabudowany. Z jednej strony to fajnie, że dało się dać 5000 zł mandatu za niewskazanie kierowcy (nie wiedziałem, że to możliwe) ale z drugiej strony w odniesieniu do wartości auta i groźby utraty prawka to sprawca i tak się tanio wykpił.
Dobrze zrozumialem, że właściciel wskazał użytkownika pojazdu i po kilku bezskutecznych próbach wlepienia mu mandatu 500zl, sąd dał właścicielowi ponad 10razy tyle? Gdyby wiedział to od razu by powiedział że to on(jego dziewczyna , żona, wujek, menel spod sklepu któremu prawko nie potrzebne) i zapłacił 500, problem z glowy.
Komentarze (190)
najlepsze
Vw polo z salonu też jest droższy od S klasy W220. Fucking logic...
Po próbach ustalenia kierującego z wykorzystaniem dostępnych baz danych, skierowano przeciwko „milczącemu użytkownikowi” wniosek o ukaranie do sądu, w związku z niewskazaniem komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie.
Decyzją sądu posiadacz pojazdu został ukarany grzywną w wysokości 5 000