@iTommy: A wystarczy zwykła suszarka do włosów i po problemie ze "znikniętym" paragonem.
Jest jeszcze jedna dobra technika ,którą pokazał mi pan w serwisie w media M. Położył paragon na książce (tak żeby odprowadzenie ciepła było jak najmniejsze) przykrył kartką papieru i kilkukrotnie potarł dłonią. Woila, treść paragonu pojawiła się w magiczny sposób.
Komentarze (2)
najlepsze
Jest jeszcze jedna dobra technika ,którą pokazał mi pan w serwisie w media M. Położył paragon na książce (tak żeby odprowadzenie ciepła było jak najmniejsze) przykrył kartką papieru i kilkukrotnie potarł dłonią. Woila, treść paragonu pojawiła się w magiczny sposób.