Co za ironia - ten pseudo "kodeks" czy też wypaczone pojęcie "honoru" recydywistów i skazańców, którym sumienie nie przeszkadzało jak sami popełniali różne zbrodnie - w tym zabójstwa.
Nic się nie zmieniliśmy... Rytualne ofiary, palenie czarownic, publiczne ścinanie głów... Takie widowiska to sposób dla nierozwiniętych ludzi, żeby mieli na kogo projektować negatywne emocje, które się w nich gromadzą. Emocje, których nie potrafią sobie uświadomić i nic z nimi zrobić. To trochę przerażające, że żyjemy wśród setek trogolodytów, którzy swoje wnętrze definiują jako żołądek... raz pełny raz pusty. Prymitywni ludzie a przy okazji jeszcze hipokryci...
Może i ludzie tam siedzący popełnili morderstwa. Ale nawet oni nie tolerują zabicia dziecka. I choć mało kto się do tego przyzna, to zawsze gdy morderca/gwałciciel/oba naraz kobiet lub dzieci trafi do więzienia, to mają nadzieję że inni się już nim tam zajmą (którzy dowiedzą się sami lub nawet strażnicy coś tam szepną i będą udawać, że nie widzieli).
@gimemoa: Patologiczni mordercy są agresywni zawsze .To jest dla nich wyjątkowa okazja do zaspokajania instynktów bo ta przemoc, czy nawet mord będzie akceptowalne społecznie - i to właśnie powoduje taki wybuch energii. Tu najlepiej by było zaostrzyć kary, aby społeczeństwo miało poczucie, że morderca został ukarany surowo i nie akceptowało dodatkowych samosądów ....
Komentarze (16)
najlepsze
Śmierć to śmierć. Zabójstwo jest zbrodnią najgorszą.
Tu najlepiej by było zaostrzyć kary, aby społeczeństwo miało poczucie, że morderca został ukarany surowo i nie akceptowało dodatkowych samosądów ....