Jedyne czego mi w tym serialu brakuje to zmiana języka. Postacie powinny gadać po rosyjsku tak, by ludzie oglądając nie zapomnieli jaki ustrój traktuje obywateli w ten sposób.
Niby jest wymienione w czołówce gdzie rozgrywa się akcja. Ale w trakcie drugiego seansu większość ludzi już tego nie będzie pamiętało.
Czy w Czarnobylu miał miała miejsce eksplozja nuklearna (w wyniku reakcji łańcuchowej), czy też eksplozja innego rodzaju (w wyniku której z reaktora wydostały się pierwiastki promieniotwórcze)?
@robert-maslowski: Nie doszło do eksplozjii nuklearnej, z powodu awarii pręty się stopiły i ciśnienie wysadziło osłonę anty radiacyjną, parę sekund później rozgrzana magma weszła w reakcje wodą (termoliza) z obiegu oraz tlenem z powietrza i wysadziły budynek reaktora. Według mojej wiedzy reakcja łańcuchowa podczas jakiejkolwiek awarii w EJ jest bliska zeru z powodu zbyt małej ilości uranu wzbogacanego (U-235). Słyszałem jednak plotkę, że w pewnym momencie w czarnobylu w pewnej
Pamiętam jak chmura szła pierwszy raz nad Polską w stronę Szwecji. Bawilem się w ogródku, ojciec kazał wejść do domu, bo licznik Geigera dawał mu odczyty niepokojące.
@bachus: pracowałem wtedy w warszawskim szpitalu na Szaserów, wojskowym, na radioterapii. Oddział nie był objęty ochroną radiologiczną (poza skróconym do 5 godzin dniem pracy), jedynie personel pracujący przy naświetlaniach był wyposażony w dozymetry fotometryczne. Ale w szpitalu był jeszcze Zakład Medycyny Nuklearnej, tam działał ciągły monitoring i gdy o awarii jeszcze nikt nie wiedział, tam zaczęło świecić i piszczeć, powłączały się wszystkie alarmy. Wieści rozeszły się po szpitalu szybciej niż
Komentarze (200)
najlepsze
Niby jest wymienione w czołówce gdzie rozgrywa się akcja. Ale w trakcie drugiego seansu większość ludzi już tego nie będzie pamiętało.
Komentarz usunięty przez moderatora