Typowy przykład dróg rowerowych w Polsce. Raz prawą, raz lewą i oczywiście pomiędzy brak przejazdu rowerowego tylko przejście dla pieszych. Pewnie za zakrętem droga rowerowa się kończy w polu i znowu przebijaj się rowerzysto na prawą stronę.
@dither: Krytyka słabej infrastruktury drogowej nie ma nic wspólnego z wybielaniem zachowania nagranego rowerzysty i sądzę że jest to oczywiste. IMO oczywiste jest również, że źle zaprojektowana infra rowerowa co najmniej sprzyja łamaniu przepisów (świadomie bądź nie) przez rowerzystów. Super przykładem jest wczorajsze znalezisko: https://www.wykop.pl/link/4935447/droga-dla-rowerow-gm-wiazowna/ Dlatego też trzeba z takimi bublami walczyć i je piętnować. Dla dobra wszystkich. :)
Starszy facet, na rowerze kupionym lata temu. Pewnie sobie kiedyś spokojnie tą drogą jeździł, a tu ktoś porobił ścieżki rowerowe i teraz nie ogarnia do końca nowej rzeczywistości. A kierownik to mógł szybciej... :)
@ziuumm: Droga najpewniej 90 km/h - wina bezsprzeczna rowerzysty, który się nie upewnił, wyjechał pod koła. Nie rozumiem o czym mówisz, gubię się aż w tym sarkazmie.
@ziuumm: Wygląda na zwykłą drogą w niezabudowanym, o ile kamera nie przekłamuje, to 90 raczej nie przekroczył. Oczywiście może być jakieś ograniczenie, którego nie ma na filmie, ale tego nie wiemy.
Kierownik mógł odrobinę wcześniej wyczuć, że rowerzysta coś takiego odwali i zwolnić (ja tak robię, bo kiedy widzę rowerzystę z góry zakładam, że coś odwali), ale w sumie dzięki koncentracji i opanowaniu auta przez
@elineusz: To nie tak, znak C13 nie może być stawiany na poboczu bo pobocze nie może być sciezką do rowerów, nie jest wydzielone z jezdni fizycznie Takie rozwiązanie to pas rowerowy, inaczej znakowany , zawsze jednokierunkowy, choć i on nieco inaczej wygląda
A tu to jest kryminalna sprawa a nie infrastruktura
Jak można "zmuszać" rowerzystę do jazdy po jezdni z predkoscią dla aut 70-90km/h po lewej stronie pod prad? i jeszcze
@Grothar: sugeruję, że wg przepisów rowerzysta nie jest pieszym, ale to przecież na pewno wiesz.
A ja sugeruję, że nie ma to żadnego znaczenia, ale tego na pewno nie wiesz.
Jakbyś znał przepisy to byś to wiedział, to raz, a dwa - nie twierdził byś, że należy zachować szczególną ostrożność w obrębie przejścia jedynie wtedy, gdy w jego okolicy znajduje się pieszy.
Gdybyś rozumiał na czym polega bezpieczne prowadzenie pojazdu,
Jakby nie miał kamerki i go potrącił to miałby przechlapane. Gość był na przejściu więc kierowca by miał spory problem z udowodnieniem co tam się stało.
Takie szybkie pytanie, jest miasto jedziemy i jakaś rowerzysta wyjeżdża nam rowerem na przejściu dla pieszych (brak przejazdy dla rowerów) i ją niestety potrącimy to czyja wina? Jak dla mnie rowerzysty. Pytam bo ostatnio się sprzeczałem ze znajomymi i było "szczególną ostrożność na rowerzystów" itp. i owszem ale chyba tylko gdy jest przejazd dla rowerów, a nie jak jest tylko przejście dla pieszych to rowerzysta powinien zejść i przeprowadzić rower. Jak to
@KosmicznyPolityk: Policja często interpretuje że rowerzysta w takiej sytuacji włącza się do ruchu opuszczając chodnik i ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom w ruchu.
A gdyby literalnie podchodzić do przepisów to rowerzysta może jechać po przejściu pod warunkiem, ze nie jedzie na wprost:) Może jechać zygzakiem, na skos itp. albo zwyczajnie 10 cm obok przejścia ale opuszczając chodnik włącza się do ruchu.
Jak jechał drogą rowerową i droga rowerowa kończy się
@KosmicznyPolityk: Zasadnicze pytanie dotyczy prędkości. Sam widok przejścia dla pieszych zobowiązuję cię do zwolnienia i zachowania szczególnej ostrożności. Dodatkowo rowerzysta dojeżdża do końca dziwnego tworu. Nawet przy zsiadaniu mógłby się zachwiać.
Więc mógłbyś zarobić współwinę. Bo widziałeś coś dziwnego i nie zwolniłeś. (a sama infrastruktura jest z dupy, łącznie z tym że oznakowanie jest nielegalne)
EDIT. Wyprzedzanie na psach jest nielegalne. Wiec też mogło by się dołożyć i przeciążyć do uznania
Nieźle się rozpisaliście w tych komentarzach. Teren niezabudowany https://goo.gl/maps/Zvxd9xMhds8ntAYz7 , jechałem ok 85km/h. Zachowałem nadzwyczajną ostrożność oraz ograniczone zaufanie do rowerzysty. Być może właśnie dzięki temu żyje i nic mu nie jest. Trąbiłem bo to było tak nagłe, że byłem lekko w szoku. Niech to będzie lekcja dla innych rowerzystów jak i kierowców.
@DeanMartin: Ewidentnie jest błędnie zaprojektowana infrastruktura - nie powinna mieć miejsca sytuacja, w której postawione jest przejście dla pieszych bez ograniczenia prędkości. Zawsze spotyka się w takich sytuacjach ograniczenie do 70 i do 50 - u Ciebie faktycznie czegoś takiego nie było. Mało tego - przejście dla pieszych zrobione jest tylko dlatego, że zmienia się część jezdni przeznaczona na ruch rowerzystów - pomimo, że nie ma w promieniu 100 m i
Komentarze (249)
najlepsze
IMO oczywiste jest również, że źle zaprojektowana infra rowerowa co najmniej sprzyja łamaniu przepisów (świadomie bądź nie) przez rowerzystów. Super przykładem jest wczorajsze znalezisko: https://www.wykop.pl/link/4935447/droga-dla-rowerow-gm-wiazowna/
Dlatego też trzeba z takimi bublami walczyć i je piętnować. Dla dobra wszystkich. :)
@dither: Hahahaha, ale śmieszne. Ciekawe co byś powiedział, gdyby w taki sposób jak się robi ścieżki rowerowe budowano drogi.
źródło: comment_898GFxG33YftmpvUvgA8C8Dg0b6fjq1A.jpg
Pobierz@ziuumm: Wygląda na zwykłą drogą w niezabudowanym, o ile kamera nie przekłamuje, to 90 raczej nie przekroczył. Oczywiście może być jakieś ograniczenie, którego nie ma na filmie, ale tego nie wiemy.
Kierownik mógł odrobinę wcześniej wyczuć, że rowerzysta coś takiego odwali i zwolnić (ja tak robię, bo kiedy widzę rowerzystę z góry zakładam, że coś odwali), ale w sumie dzięki koncentracji i opanowaniu auta przez
Takie rozwiązanie to pas rowerowy, inaczej znakowany , zawsze jednokierunkowy, choć i on nieco inaczej wygląda
A tu to jest kryminalna sprawa a nie infrastruktura
Jak można "zmuszać" rowerzystę do jazdy po jezdni z predkoscią dla aut 70-90km/h po lewej stronie pod prad? i jeszcze
źródło: comment_c4UeyRplMLyac8lBEYHUTzPR6Zg3gpr1.jpg
PobierzA ja sugeruję, że nie ma to żadnego znaczenia, ale tego na pewno nie wiesz.
Jakbyś znał przepisy to byś to wiedział, to raz, a dwa - nie twierdził byś, że należy zachować szczególną ostrożność w obrębie przejścia jedynie wtedy, gdy w jego okolicy znajduje się pieszy.
Gdybyś rozumiał na czym polega bezpieczne prowadzenie pojazdu,
Pytam bo ostatnio się sprzeczałem ze znajomymi i było "szczególną ostrożność na rowerzystów" itp. i owszem ale chyba tylko gdy jest przejazd dla rowerów, a nie jak jest tylko przejście dla pieszych to rowerzysta powinien zejść i przeprowadzić rower. Jak to
A gdyby literalnie podchodzić do przepisów to rowerzysta może jechać po przejściu pod warunkiem, ze nie jedzie na wprost:) Może jechać zygzakiem, na skos itp. albo zwyczajnie 10 cm obok przejścia ale opuszczając chodnik włącza się do ruchu.
Jak jechał drogą rowerową i droga rowerowa kończy się
Dodatkowo rowerzysta dojeżdża do końca dziwnego tworu. Nawet przy zsiadaniu mógłby się zachwiać.
Więc mógłbyś zarobić współwinę. Bo widziałeś coś dziwnego i nie zwolniłeś. (a sama infrastruktura jest z dupy, łącznie z tym że oznakowanie jest nielegalne)
EDIT. Wyprzedzanie na psach jest nielegalne. Wiec też mogło by się dołożyć i przeciążyć do uznania