@pikpoland: tylko Polacy. Byli podwykonawcami i teraz będą niewypłaceni przez włoskiego pośrednika... Kilka-naście firm ogłosi upadłość, nie zapłacą ZUSu, podatków itd. a kasa pewnie wypłynęła do Włoch, gdzie firma ogłosi upadłość przy takiej karze...
@Jare_K: no nie, bo pieniądze zapłaci im GDDKiA na podstawie solidarnej odpowiedzialności za wynagrodzenie (art. 647 prim KC). Potem GDDKiA będzie próbowalo to ściągać od Saliniego, ale nic z tego nie będzie.
"Podała też, że naliczyła firmie Salini kary umowne w wysokości 84 mln 492 tys. 307 zł i 74 groszy za przekroczenie czasu na zakończenie robót, z winy wykonawcy, na odcinku trasy S3 w okolicach Polkowic."
@Wiesieks41 a tu nie chodzi czasem o to ze ceny poszly o 20% +- jakis wykopek kiedys pisal ze w budowlance w inwestycjach dlugo terminowym jak jest taka sytuacja to sie wlasnie renegocjuje umowe
Czy ktoś się orientuje jak wygląda sytuacja prawna pod względem następnych przetargów - czy prawo zamówień publicznych przewiduje niedopuszczanie konkretnego wykonawcy do przetargów ze względu na takie sytuacje jak ta? Bo jeśli nie to te kary (które trzeba wyegzekwować, co pewnie będzie trudne) są jedynie półśrodkiem - jedynie ban na jakiekolwiek inne kontrakty miałby tu sens.
@willard: wydaje mi sie ze wykonawca musial przedstawic gwarancje bankowe do kontraktu, wiec rowiez mi sie wydaje ze wyegzekwowanie tych kar nie bedzie trudne
@willard: "takie sytuacje jak ta" Tak. Zamawiający może ich dodać do takiej "czarnolisto" i dostana bana na zamówienia publiczne na bodaj 3 latka. Taki ban trafia do ich papierów i wszyscy będą ich odrzucać (no chyba że będą fałszować papiery) P.S. Muszą naprawić krzywdę. Oczywiście mowa tylko o przepisach.
@Rodriquez: Na trasie Katowice-Warszawa z czasem opłaci się pewnie nadrobić parę kilometrów i jechać przez Olkusz do S7. DK91 raczej całego ruchu z gierkówki nie przejmie przy tej ilości skrzyżowań i obecnym przekroju.
Trzeba wprowadzić przepisy zapobiegające tworzeniu łańcuchów podwykonawców np. że główny wykonawca musi sam wykonać co najmniej 50% prac. Bo obecnie główny daje niską cenę, wypełnia papiery a potem na każdym kroku rucha polskich podwykonawców żeby wyjść na tym parę złotych do przodu
Jako generalny wykonawca nie widze zadnych podstaw
@irekzzzzz: Pewnie, że nie widzisz, bo firmy-teczki mają się w naszym kraju bardzo dobrze. Wystarczyłby mechanizm blokujący wirtualnych podwykonawców, którzy przejmują cały zysk i wyprowadzają na zagraniczne konta. Jak Struktury w przypadku Dragadosa i La Fenice Bud w przypadku Salini. No i przestrzeganie obowiązku zgłoszenia każdego podwykonawcy - jak wyjdzie na jaw, że jest jakiś zatrudniony na lewo bez wiedzy GW i Zamawiającego,
Komentarze (79)
najlepsze
Kilka-naście firm ogłosi upadłość, nie zapłacą ZUSu, podatków itd. a kasa pewnie wypłynęła do Włoch, gdzie firma ogłosi upadłość przy takiej karze...
@irekzzzzz: Pewnie, że nie widzisz, bo firmy-teczki mają się w naszym kraju bardzo dobrze. Wystarczyłby mechanizm blokujący wirtualnych podwykonawców, którzy przejmują cały zysk i wyprowadzają na zagraniczne konta. Jak Struktury w przypadku Dragadosa i La Fenice Bud w przypadku Salini. No i przestrzeganie obowiązku zgłoszenia każdego podwykonawcy - jak wyjdzie na jaw, że jest jakiś zatrudniony na lewo bez wiedzy GW i Zamawiającego,