9:43 typowy rowerzysta jest typowy. Po chodniku gdzie go nie powinno być, zza wysokiego auta gdzie go nie widać, na przejście dla pieszych, gdzie go nie powinno być.
@zawisza: Zastanawiam się co siedzi w głowach ludzi, którzy po obejrzeniu kompilacji poświęconej przede wszystkim typowym kierowcom największą uwagę zwracają na jeden jedyny smaczek z rowerzystą.
Nie ma komentarzy o typowych kierowcach (co najwyżej transom jako grupie się jeszcze obrywa). A wystarczy jeden rowerzysta, który co prawda jedzie po chodniku, ale z prędkością pieszego (nie jest to ten legendarny wariat potrącający matki z dzieckiem i wyrywający laski
@pabianczyk: Rozdział II art. 13 Kodeksu Drogowego:
Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
Czyli znajdujący się poza przejściem takowego pierwszeństwa nie ma. Miało się to zmienić w tym roku, ale się wycofali.
@PruskiKot: Bo w Polsce jest powszechne chamstwo i im się wydaje, że jazda tym kończącym się pasem to "cwaniakowanie". Samochody od początku ustawiają się na prawym, bo im się wydaje, że nikt ich potem nie wpuści. W ten sposób tworzy się wolna przestrzeń na pasie, która powoduje, że kierowcy jadący zgodnie z przepisami faktycznie wyprzedzają tych, którzy "prawilnie stoją w kolejce". To rodzi frustrację i chęć zapobiegania "cwaniakowaniu". Sytuacja niezwykle podobna
Ostatnio zmieniłem auto na większe (Astra -> Insignia). Słupki o wiele grubsze, a na łączeniu w okolicy lusterka to już nie mówię. Kilka dni temu miałem dwie podobne akcje jak ta ostatnia scena z rowerzystą. Całe szczęście w ostatnim momencie zauważyłem, ale moje zdziwienie było duże. Przy pewnej kombinacji prędkości i odległości między autem a innymi uczestnikami, oni się po prostu "chowają" w "strefie" lusterko / słupek. Nobla powinien dostać ten producent,
Komentarze (69)
najlepsze
@zawisza: Zastanawiam się co siedzi w głowach ludzi, którzy po obejrzeniu kompilacji poświęconej przede wszystkim typowym kierowcom największą uwagę zwracają na jeden jedyny smaczek z rowerzystą.
Nie ma komentarzy o typowych kierowcach (co najwyżej transom jako grupie się jeszcze obrywa). A wystarczy jeden rowerzysta, który co prawda jedzie po chodniku, ale z prędkością pieszego (nie jest to ten legendarny wariat potrącający matki z dzieckiem i wyrywający laski
Art. 13.
1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.
Czyli znajdujący się poza przejściem takowego pierwszeństwa nie ma. Miało się to zmienić w tym roku, ale się wycofali.
I dodatkowo:
Art. 14.
Zabrania się:
1) wchodzenia na
Bo w Polsce jest powszechne chamstwo i im się wydaje, że jazda tym kończącym się pasem to "cwaniakowanie". Samochody od początku ustawiają się na prawym, bo im się wydaje, że nikt ich potem nie wpuści. W ten sposób tworzy się wolna przestrzeń na pasie, która powoduje, że kierowcy jadący zgodnie z przepisami faktycznie wyprzedzają tych, którzy "prawilnie stoją w kolejce". To rodzi frustrację i chęć zapobiegania "cwaniakowaniu".
Sytuacja niezwykle podobna