Oglądasz inne kanały na YT i sobie myślisz, kiedy oni w końcu przestaną pitolić i przejdą do konkretu zawartego w tytule filmiku (ewentulanie szukasz w komentarzach czy ktoś podał konkretne minuty od kiedy oglądać, kiedy przewijać). A jak oglądasz złomnika to sobie myślisz: odcinek już się skończył?
Ten siłownik nieźle musi uwierać w nogę pasażera. A w razie wypadku nieźle tę nogę masakruje. Zautomatyzowane sprzęgło - ślepy zaułek rozwoju motoryzacji. W Mercedesie a klasie jeszcze jakoś to działało, ale bardzo nie lubiałem jeździć tym autem. Albo automat, albo manual. A, zrobotyzowane manuale też odpadają (Citroen C2, niektóre vectry).
@GrindujTopy: zależy jak zdefiniujemy automat ;) Ja bym ją nazwał automatem, ale nie klasycznym :) (sprzęgło hydrokinetyczne + przekładnia planetarna).
@WszeborWlostowic: Tam u Ciebie na Śląsku to wszystko jeszcze jeździ :D U mnie na Podlasiu seicento widać, ale powoli zasilają szroty. Aczkolwiek CC to już prawdziwa rzadkość.
Komentarze (105)
najlepsze
Zautomatyzowane sprzęgło - ślepy zaułek rozwoju motoryzacji. W Mercedesie a klasie jeszcze jakoś to działało, ale bardzo nie lubiałem jeździć tym autem. Albo automat, albo manual. A, zrobotyzowane manuale też odpadają (Citroen C2, niektóre vectry).
Komentarz usunięty przez moderatora