Piotr stracił rękę. Teraz produkuje protezy inne niż wszystkie
Podszedł do tego zero-jedynkowo. Jakby grał mecz - w jednej bramce wyobraził sobie łóżko, w nim siebie, a wokół kordon współczujących mu ludzi. W drugiej bramce stał sam, bez ręki, za to na dwóch silnych nogach. I zdecydował. - Koniec użalania. Wstaję i działam, ale na 200 procent - mówi...
lukenzi z- #
- #
- #
- #
- 69
Komentarze (69)
najlepsze
Ta proteza działa, w sensie, porusza się, czy tylko wygląda?
Nie porusza się, ale jest DIZAJNERSKA!
To co robi ten Piotr to jest niczym oprócz kolorków nie różniąca się ręka od manekina sklepowego.
Kubka nią nie podniesie ani nic, tylko taka atrapa
Z jakiej paki moja miałaby się spóźniać do domu skoro usunęła parę?
to kawałek plastiku bez ruchomych części xDDDDDD
Wyjaśni mi ktoś co w tych słowach zero-jedynkowego?
To nie protezy są drogie, tylko np. buty, albo ubrania są tanie, bo można je produkować w milionach sztuk.