Zadłużeniowa hipokryzja

Przy okazji dyskusji o podwyżkach nauczycieli, która – dzięki nienawiści do Kaczyńskiego – chwilowo wzbudza u polskich liberałów empatię, wychodzą na jaw kolejne punkty kanonu ich myśli ekonomicznej.

BojWhucie z dodany: 08.04.2019, 07:29:16

4
Odpowiedz

Komentarze (4)

najlepsze

l.....w

konto usunięte 08.04.2019, 08:00:39

To nie hipokryzja, to klasyka neoliberalizmu. By zyski firm i wzrost gospodarczy z roku na roku rosły, rosnąć musi też popyt, a ten trzeba jakoś finansować. Nie, nie z dochodów za pracę, bo te dla tych samych firm są tylko kosztem do obcięcia, więc właściwie stoją. Jak zatem zjeść ciastko i mieć ciastko? Odpowiedzią jest zadłużenie prywatne.

Skrajnym przykładem USA, gdzie przeciętny Amerykanin produkuje prawie dwa razy więcej niż 40 lat temu,

l.....w

konto usunięte 08.04.2019, 08:16:58

@lowca_randroidow: No i przeciętny Amerykanin przepracowuje też dzisiaj więcej godzin niż 40 lat temu. Większy kredyt i więcej pracy, oto co pozwoliło mu utrzymać standard życia.

maddox84

08.04.2019, 10:04:46

Autor przykłada swoje socjalistyczne myślenie do liberalizmu i dlatego wychodzi mu ta niby "hipokryzja". Liberalizm opiera się na myśli żeby jednostkom funkcjonującym w społeczeństwie zapewnić jak najwięcej wolności i swobody ale też odpowiedzialności za własne decyzje. A żeby to osiągnąć państwo, w którym te jednostki funkcjonują musi mieć spętane ręce żeby nie przerzucać odpowiedzialności między jednostkami właśnie. Jest zasadnicza różnica między zadłużoną Panią Jadzią z korporacji a państwem. Pani Jadzia jak zbankrutuje