Ale trzymałem fason, głównie dlatego, że mnie zatkało. Sam lot w górę nie jest straszny, odbijanie wtórne robi z łędnikiem cuda. Nieważkość jest bardziej przerażająca niż przeciążenia.
@Przemysluaw: podepne sie bo tez bylem. Nie jest tak zle, mnie przy locie w dol nogi omskly sie z podnozkow i jak odbijalo w gore, to majtaly sie obijajac o metalowa obudowe. Poza tym moment zatrzymania przez chwile na gorze bardzo pozytywnie wspominam.
@Przemysluaw: od malego mialem koszmary gdzie spadalem w dol, albo jechalem w dol, i blednik sie #!$%@? i chcialo sie rzygac. dlatego nie lubie takich zabaw.
Jestem pewien, że bym na tym gównie złapał odcinkę. Byłem na czymś co miało mniejsze przeciążenia i nie dochodziła do tego wysokość i czułem, że jestem na granicy wytrzymałości. Do okoła gówniaki po 14 lat śmieją się a ja się modlę o życie. Nigdy więcej pieprzonych wesołych miasteczek. Wolałbym już do muzeum w Auschwitz iść za czasów jego "świetności".
@jabolsy: aaa czyli stanie po 12 godzin , praca za zupe z brukwi , spanie na jednej sali z umierajacymi , czasem jakis zastrzyk w ramach eksperymentow... no niezle
@El_Polaco: @ainam102: przeciążenie może doprowadzić do utraty przytomności jednak w tym przypadku było to omdlenie odruchowe wazowagalne spowodowene silnym emocjonalnym dyskomfortem, bardzo łatwo można to zauważyć obserwując otoczenie gdzie utrata przytomności nie jest zsynchronizowana ze zmianami przyspieszenia, po za tym rollercoaster w którym występowały by przeciążenia powodujące utratę przytomność nie zostałby dopuszczony do użytku
Komentarze (181)
najlepsze
Ale trzymałem fason, głównie dlatego, że mnie zatkało.
Sam lot w górę nie jest straszny, odbijanie wtórne robi z łędnikiem cuda.
Nieważkość jest bardziej przerażająca niż przeciążenia.
Takie moje odczucia.
Nigdy więcej pieprzonych wesołych miasteczek. Wolałbym już do muzeum w Auschwitz iść za czasów jego "świetności".
?
było to omdlenie odruchowe wazowagalne spowodowene silnym emocjonalnym dyskomfortem, bardzo łatwo można to zauważyć obserwując otoczenie gdzie utrata przytomności nie jest zsynchronizowana ze zmianami przyspieszenia, po za tym rollercoaster w którym występowały by przeciążenia powodujące utratę przytomność nie zostałby dopuszczony do użytku