Natalię zaatakowało kilkanaście psów. Właściciel: to kochane kundelki
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_vy7eBYcN5Wz2xHGgRLhNF3l23OSReJfv,w300h194.jpg)
Dziewczyna spędziła w szpitalu 10 dni. - One są kochane. Nikt mi nie zarzuci, że je zaniedbuję. Mnie w domu nie było, jak to się stało. Oskarżyć kogoś jest łatwo, ale już udowodnić mu winę, trudno - mówi właściciel psów.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Bednar_mjZqixBNcJ,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie jest chyba legalne i jestem za tym, żeby zgnił w lochu jeśli faktycznie biegały poza posesją luzem.
Inna sprawa, jeśli ktoś wlazł mu na posesję, wtedy nie powinien mieć żadnej winy. Mój dom moją twierdzą. Jak ktoś wpadnie do fosy w moim ogródku, peszek, było się nie włamywać.
@jaaak: Czyli do lochu.
Teraz po ataku psów znów zacznie się wysryw debili w TV jak przyjąć pozycję bezpieczną i pełno troski o psy a nie ludzi. Bo piesek zestresowany, bo terytorialny, bo poczuł się zagrożony,
@FulTun: Dasz link?
I teraz co robić, gdy taka sytuacja się zdarzy? Tylko iść na kolesiem i czekam na
Na 99.9% karabinek nie wystrzeli, wiec nie ma problemu - grzeczny karabinek, taki dobry, nigdy się nie zacina...
Ludzie są głupi, zwierzę ma zęby do gryzienia i instynkt do atakowania swoich ofiar.
a psiarze w blokach są jeszcze gorsi...