Zaginęła żona policjanta. Szukało jej stu mundurowych i helikopter
Tak duże środki i siły użyte podczas poszukiwań były konsekwencją właśnie tego, że kobieta jest żoną funkcjonariusza. Przy zaginięciach „cywilów” działania prowadzone są ze znacznie mniejszą intensywnością – mówi informator Kryminalnej Polski.
KryminalnaPolska z- #
- #
- #
- #
- #
- 156
Komentarze (156)
najlepsze
Myślę że nie ma co się dziwić skali poszukiwań, logicznym jest że policjant wykorzystał wszystkie dostępne mu możliwości a zwyczajnie ma ich więcej niż zwykły śmiertelnik. Gdybym był policjantem i zaginęłaby moja żona to zrobiłbym wszystko by jak najszybciej umorzyć postępowanie i żeby nikt jej nie szukał, normalne
"Każdy człowiek jest równy" - tą największą ściemę dzisiejszych czasów powinno się oduczać dzieci i to już we wczesnym wieku. Idealny przykład na to, że jak nie masz pleców, znajomości czy hajsu, to nikt nawet palcem nie kiwnie by tobie pomóc.
Trzeba liczyć na siebie.
U mnie rok temu byla taka akcja poszukiwanie osoby trwalo 3 dni, cala policja w okolicy straz pozarna plus wsparcie z wojewodztwa, lekko ponad 100 osob szukalo, a byl to zwykly chlopak i wlasnie realne zagrozenie jego zycia a nie sytuacja jak zbunowany nastolatek sam daje noge z domu.
Żałosne. Zmieńcie informatora, bo to jest poniżej jakiejkolwiek krytyki.
Jestem strażakiem, kilka razy miałem okazję brać udział w poszukiwaniach ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Nie ma znaczenia, czy ktoś jest z rodziny policjanta, kominiarza czy biskupa, zawsze
Brałem udział w poszukiwaniach chyba w trzech powiatach, a Ty? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
George Orwell.
Po dziś dzień.
Informator Kryminalnej Polski to kiep z pamięcią złotej rybki. Wystarczy, że jakaś czternastoletnia lampucera nie wróci na noc do domu, to się zaczynają poszukiwania, włącznie z przeczesywaniem lasów, płetwonurkami i śmigłowcami. To jest akurat standard.
To była zona policjanta, nie wiecie jakie sprawy prowadził i jakie były zagrożenia dla rodziny.
łatwo oceniać przez ekran nie znając wszystkich informacji?
Ciesze się, że nie spotkało to mnie, ani moich bliskich, dobrze, że kobieta jest żywa i zdrowa, jednak zastanawiają powody całej sytuacji, ale to już nie nie moja sprawa.
@marillka2: Jak kiedyś pójdziesz na policję coś załatwić, gdy bedziesz pełnoletnia kiedyś, to zrozumiesz.
https://www.tvp.info/39971776/odnaleziono-12latka-z-izdebek-chlopca-szukano-od-wtorku
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/pierzwin-odnaleziono-3-letnia-dziewczynke-dziecka-szukano-od-wczoraj/c60ndpp
Mała miejscowość i 150 osób, policja, strażacy, psy tropiące, helikoptera nie było bo było już ciemno
http://bochniazbliska.pl/wydarzenia/trzciana-ojciec-porwal-2-letniego-syna-dziecko-znalazlo-sie-u-rodziny/