Kocham takie sesje. Na pierwszy rzut oka myślisz sobie, że jakaś piękność. Po chwili jednak spojrzysz dokładniej na zdjęcia i: 1. Krótkie nogi, zatem najprawdopodobniej 155-165 cm. 2. Zero mięśni, więc jedyny uprawiany sport to zapewne robienie selfie na siłowni albo w fitness clubie. 3. Zazwyczaj sztuczne cycki. 4. Twarz, na którą bez photoshopa i makijażu byś nawet na ulicy nie spojrzał. I tak z anonimowej Grażyny z osiedla robi się celeseksbrytka.
@BeQuickk: To znaczy jaka kobieta? Na świecie jest ponad 3 miliardy kobiet. Podobnego poziomu urody jest pewnie połowa. Jej jedynym atutem jest tylko to, że zrobiła sobie cycki, wygoliła cipę, zrzuciła wszystkie ciuchy, a fotograf włączył filtr wygładzający w photoshopie. Takich kobiet codziennie mijam na ulicy setki. Można z nimi dokładnie to samo zrobić i wszystkie będą TAKIMI kobietami. To, że tak komentuję, to nie element przegrywu, tylko zdrowy rozsądek.
Wiecie że w jej ciało ktoś wszczepił syntetyczne polimery krzemoorganiczne o strukturze siloksanów, w których wszystkie atomy krzemu połączone są z grupami alkilowymi (najczęściej metylowymi lub etylowymi) lub arylowymi(najczęściej fenylowymi)?
Komentarze (22)
najlepsze
1. Krótkie nogi, zatem najprawdopodobniej 155-165 cm.
2. Zero mięśni, więc jedyny uprawiany sport to zapewne robienie selfie na siłowni albo w fitness clubie.
3. Zazwyczaj sztuczne cycki.
4. Twarz, na którą bez photoshopa i makijażu byś nawet na ulicy nie spojrzał.
I tak z anonimowej Grażyny z osiedla robi się celeseksbrytka.
Takich kobiet codziennie mijam na ulicy setki. Można z nimi dokładnie to samo zrobić i wszystkie będą TAKIMI kobietami.
To, że tak komentuję, to nie element przegrywu, tylko zdrowy rozsądek.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dupy prawie brak a cycki wyglądają jak dwa pryszcze ulepione z plasteliny przez pięciolatka.
Tragiczne proporcje i sztuczność.
Czym wy się jaracie?? (╯°□°)╯︵ ┻━┻