@Pawel993 Wiecznie zapominam wziąć torbę na większe zakupy i kończy się tym, że i tak kupuję foliówki, a potem to zbieram, no bo następnym razem już będę pamiętał. No i nie pamiętam.
Dla mnie efekt ustawy jest taki że w sobotę po zakupach wyrzucam 6 toreb na oko cztery razy grubszych. A że place za nie 1,5 cebuli zamiast 0,6 mam powiem szczerze w dupie. I to jest świetny przykład efektu #!$%@? się z buciorami w ludzkie życie. Zamiast 30g plastiku wyrzucam ponad 100
@Pawel993 ludziom nie wytłumaczysz. Będą nosić w foliówce, bo tak nosił ich ojciec i dziadek. Każda próba ograniczenia to jak zamach na demokrację. A że potem jedzą ten plastik w rybie czy innym kurczaku, to już jest ok.
Ja ostatnio zacząłem używać zwykłego koszyka. Na co dzień wywalam do niego wszelkiej maści papier, tekturę, kartoniki itp. Idę na zakupy, śmieci wywalam, a z koszykiem do sklepu. Plus też taki, że jak jest masa ludzi to nie trzeba szukać sklepowego koszyka tylko od razu po zakupy i elo.
@PfefferWerfer: a w foliowe opakowania i dziury w nich się nie zaplacza? Nie mówiąc o jednorazowkach po piwie na sztuki. Nie ma rozwiązań idealnych, a to przynajmniej jestniej widoczne i przy okazji wymaga mniej plastiku
Komentarze (33)
najlepsze
to sklepy zrobiły grubsze i sobie 100% opłaty zatrzymują, a winę całkiem słusznie zrzucają na kolejny poroniony pomysł rządu