Tragiczny rajd Polaków. Kierowca napisał z aresztu do ministra
Słowacy nie chcą wypuścić z aresztu trójki polskich piratów drogowych, którzy w 2018 roku brali udział w śmiertelnym wypadku drogowym w Dolnym Kubinie. Podejrzani skarżą się, że od 5 miesięcy siedzą w areszcie, a prokuratura próbuje wrobić ich przestępstwo zagrożone karą 20 lat więzienia.
p4tyk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 434
Komentarze (434)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Bawiłeś się brzydko że ktoś przez ciebie zginął, to siedź.
Jest linia obrony z warszawskich kancelarii.
Linia obrony brzmi - to był wypadek.
Niesamowite, z Warszawy, z Polski.
Kolejny Raport Pelikana i Firma sie szykują.
§ 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Siedzi bo najprawdopodobniej właśnie z tego typu paragrafu go skażą na długie lata...
Komentarz usunięty przez moderatora
Jedyne co mu zrobili to tylko dobrą promocję.
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,24532157,frog-mimo-zakazu-szalal-za-kolkiem-sportowego-mercedesa-musi.html
50 lat to trochę przesada, ale byłym za tym, żeby tacy piraci czuli wyroki które dostają, tak jak na tej Słowacji ci teraz mają.
Ciekawe jak została sformułowana ta nota dyplomatyczna.
Sprawcą wypadku była jedna osoba, można dyskutować jeszcze o ewentualnym udziale tej drugiej osoby która też brała udział w wypadku.
Od kierowcy który nie brał udziału w wypadku powinni się wszyscy #!$%@?ć.
Tak naprawdę to zrobił gość błąd że na prośbę sądu Słowackiego się w ogóle wstawił do aresztu myśląc że szybko to wyjaśnią.