Jak rząd, zgodnie z zapowiedziami, zaczyna walczyć z zadłużeniem państwa
"W budżecie na przyszły rok, najwięcej bo aż 35,5 miliona złotych przybędzie Kancelarii Sejmu. Hojnie rząd postanowił obdarować też prezydenta. Wydatki na jego kancelarię zwiększą się aż o 15 procent, czyli dokładnie o 23 miliony 348 tysięcy złotych."
timos z- #
- #
- #
- #
- 43
Komentarze (43)
najlepsze
CHyba do tego doprowadziły te wszystkie wybory które pokazują, że zawsze będzie tak samo... a wyjście na ulice nie ma sensu.
Nie poddawajmy się. Choć ja nie mam pojęcia jak to zmienić :|
Chociaż w sumie mam... muszę się dorobić, wtedy będę miał ich
Chyba, że masz inny.
Komentarz usunięty przez moderatora
"Istotą problemu zadłużania się państwa jest nie tylko to, ile pożycza, ale też na co pożycza i jak efektywnie wykorzystuje środki. My ciągle jesteśmy dalecy od zdefiniowania, do czego jest nam potrzebne państwo, trudno więc o odpowiedź, co powinno ono finansować, a czego nie – uważa dr. Robert Ciborowski."
http://www.obserwatorfinansowy.pl/2010/09/28/praca-wazniejsza-niz-pieniadz/
i teraz tak, czyli to my jesteśmy winni zadłużenia państwa?