Bóg umarł... i co teraz?
Co Nietzsche miał na myśli mówiąc o "śmierci Boga" oraz czy i jak można tworzyć własne wartości moralne bez odwołania się do absolutu? Człowiek Absurdalny na Wojnie Idei.
wojna_idei z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 93
- Odpowiedz
Co Nietzsche miał na myśli mówiąc o "śmierci Boga" oraz czy i jak można tworzyć własne wartości moralne bez odwołania się do absolutu? Człowiek Absurdalny na Wojnie Idei.
wojna_idei z
Komentarze (93)
najlepsze
Tyle ze czlowiek w swojej nieracjonalnosci i w poczuciu chroniena swojego ego za wszelka cene nie potrafil przyznac temu racji. I do dzisiaj to pokutuje m.in. W konfliktach o Boga.
Glupcy I cwiercinteligenci skupiaja sie na tym czy w ogole istnieje sami uzywajac hipostaz w stylu 'ludu' ktory tez nie istnieje jako byt a w szcegolnosci definiowalny ideal ale ktory ma zastapic Boga przykladowo jako suweren czyli jako nieistniejacy byt ktory podejmuje decyzje tylko rozumem I zawsze racjonalnie (znowu owoc oswiecenia I guslo o bezwzglednej racjonalnosci czlowieka) wiec zawsze dobrze - nawet jak wybierze komunistow, chaveza lub Hitler by robil swoje porzadki - czyli bez wartosci absolutnych, relatywistycznie rozumowo a tak naprawde tylko emocjonalnie podejmuje decyzje ktore nie podlegaja zadnej weryfikacji czy moralne czy przyczynowo-skutkowej jak to wymuszaly dawne systemy czy to spoleczne czy ustrojowe (wymuszajace hierarchia interesow logiczny i moralny porzadek prawny)
Jak to co? Trzeba dbać o konserwację Złotego Tronu #warhammer40k