Wyrzuciła synka przez okno. Spędzi w więzieniu 10 lat
10 lat pozbawienia wolności – taki wyrok usłyszała dziś 25-letnia Paula S. ze Szczecinka, która wyrzuciła swego nowo narodzonego syna przez okno. Prokurator zaznaczył, że zebrane dowody wskazują na to, że działanie kobiety w momencie popełniania przestępstwa było "spójne, logiczne i konsekwentne".
murarz13 z- #
- #
- 118
- Odpowiedz
Komentarze (118)
najlepsze
Zdecydowanie tak wygląda spójne, logiczne i konsekwentne działanie. O ile oczywiście ktoś chce konsekwentnie trafić do więzienia. ¯\_(ツ)_/¯
Prokuratora, a za nim sędziego, porąbało równo. Kraty w oknach na porodówkach nie wzięły się znikąd. Kobiety mają w chwili porodu i po taki koktajl hormonalny we krwi, że trudno mówić o innym działaniu jak 'pod wpływem'. Kiepskiego papugę musiała mieć i sędziego
@skibi: Małe dziecko to mały wyrok - chyba taki był tok rozumowania?
o ile ją dzień przed zakończeniem wyroku wyrzucą przez okno
@Ms_Pancake: no tu mnie zaskoczyłaś, ale faktycznie. Myślałem, że facet może sobie wazektomię zrobić jak ma kaprys, kobieta podobnie odpowiednik. Hmm, w sumie o ile w przypadku aborcji można mówić o dylematach moralnych, to tu zupełnie nie widzę podstaw do takiego zakazu i mówiąc szczerze na miejscu chcących mieć wybór robiłbym o to większy hałas.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ubezp%C5%82odnienie#Regulacje_prawne