Tajna koncesja jest tak napisana, że dziś nie ma umownych i prawnych...

podstaw, aby zatrzymać podwyżki opłat.Ostatni komunikat prasowy wydany przez Generalną Dyrekcje Dróg Krajowych i Autostrad pokazuje, że państwo polskie jest w istocie bezsilne wobec prywatnej firmy, której rząd SLD udzielił w 1997 roku koncesji na zarządzanie fragmentem publicznej autostrady A4.

[Lipathor]

nieprawdziwe.info.pl = zakop

[6a6b6c]

Jeszcze by tego brakowalo, zeby panstwo dystowalo ceny sekorowi prywatnemu... Komuny wam brakuje?

Kiedys to byl wypok. Wolny rynek i te sprawy. Teraz same komuszki czerwone, albo brunatne.

[cwlmod]

@6a6b6c: Ty chyba z tych głupich wolnościowców. Przeczytaj najpierw co to jest wolny rynek i nie #!$%@? tutaj więcej, że ta autostrada to wynik działania wolnego rynku.

[Windows98]

bardzo prosty trik, pozwolić zbudować drugą prywatną, niech to konkurencja wymusi redukcje ceny.

[Warszawskisuoik]

@Windows98 No właśnie w umowie jest zapis że nie można budować konkurencyjnej trasy. Jak kolega wyżej napisał "sprawa nie do ruszenia".

[btr]

bardzo prosty trik, pozwolić zbudować drugą prywatną, niech to konkurencja wymusi redukcje ceny.

@Windows98:
1) Trzeba by płacić odszkodowanie Stalexportowi bo umowa zabezpiecza go przed spadkiem przychodów z tytułu modernizacji dróg alternatywnych.
2) Policz najpierw ile musiałaby wynosić opłata aby prywatnemu inwestorowi budowa alternatywnej autostrady się zwróciła. Samo utrzymanie autostrady to w Polsce ok. 200 tys. zł / km / m-c, budowa to ok. 40 mln zł / km. Do tego