Dziennikarka z Manchesteru postanowiła w swoim artykule opisać fenomen podlaskich bimbrów.

[merciless85]

Nie mieszkam na podlasiu (chociaż blisko( ͡° ͜ʖ ͡°)) ale pędzenie w moich stronach to też sport narodowy. Wódki to ja w zasadzie nie pije wcale bo bimber>>>>>>gówno>>>>>tyskie>>>>>wódka.

[Klosinski]

Bo to prawda. Po dobrym bimbrze jest tylko poranne zamulenie a nie bóle głowy i rzyganie jak po koniakach.

[w.....y]

Tak to prawda ile razy pije z dziadkiem jego pyszną samogonke nie ma że łeb boli na drugi dzień, jedynie suszy okrutnie.

[emi-emi]

Duch puszczy od znajomego myśliwego, a pedzacy jeleń w święta dostałam.
Trochę się boję pić... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[emi-emi]

@Niukron mnie się bardziej z tym kojarzy

[Elthor]

@emi-emi: Duch Puszczy to cudo, a gruszkowy, to już w ogóle.

[krzysztofu]

Każdy alkohol wyprodukowany własnoręcznie nie powoduje kaca wypijcie sobie piwa z małych browarów lub domowe, wino to samo, no i samogon.

[TheRealMikz]

@krzysztofu: @pienick: co to za farmazony :D? Po domowym winie jest najgorszy kac świata, tak samo jak po domowym piwie, a tym bardziej po nalewkach, te wszystkie domowe alkohole (no, poza bimbrem) mają dużo cukru i innych substancji, które wzmagają syndrom dnia poprzedniego.

[Zashi]

wypijcie sobie piwa z małych browarów lub domowe

@krzysztofu: Zupełnie inaczej na mnie takie piwa działają. Lecha czy Tyskie to osiem się wlewało i zero reakcji. Ale to kiedyś, bo teraz takich rzeczy nie pijam. Dobrych kraftowych piw to zażywam mniej. Dwa do smaku, trzy do rozluźnienia, a cztery to już dosyć fajnie. Piąte wchodzi, ale już nie warto pić, bo smak człowiek gorzej czuje. Tak że wolę wypić mniej mniej,

[kenay]

Polecam oryginalna śliwowicę (ʘ‿ʘ)(ʘ‿ʘ)

[Cephalopoda_Ammonoidea]

@kenay: Łącką? Przereklamowana. Tj. jak dla mnie w smaku obrzydliwa, choć równo klepała. Od Łąckiej wolę coś jakby sok śliwkowy ze spirytusem (przeleżany oczywiście). Przepalanka smaczniejsza- może dlatego, że słodka.

[titus1]

@kenay: ja spożywałem oryginalną śliwowicę u producenta. Zagryzaliśmy produktami z KFC. Na drugi dzień betoniara w żoładku. Podejrzewam, że mi KFC zaszkodziło...

[leftfinger]

Nie mogę pić bimbru bo mnie szybko ścina. W sensie wchodzi dobrze ale trzeba się pilnować bo nokautuje mnie z nienacka, z wódką tak nie mam. No co zrobisz nic nie zrobisz. :)

[krzysztofu]

@leftfinger: pij wolniej :p

[tajek]

Widzę że według niektórych tutaj to żeby nie mieć kaca na drugi dzień to najlepiej pić spirytus bo to przecież prawie czysty alkohol XD

[UschiOtze]

Tak to tylko tutaj zostawię

[defektpl]

Duch Puszczy polecam!

[noreczek]

@defektpl: Przyłączam się mniam ,mniam delicje.