@b4994: Trochę w tym prawdy jest, bo tamta Litwa, a dzisiejsza Litwa to coś innego. To właśnie Ruś Biała była przewodnikiem. Ze wszystkich krajów jakie istnieją do Białorusinów nam najbliżej i powiedziałbym, że to tylko pierdy w Jałcie i Poczdamie, oraz za duża pozycja ZSRR sprawiła, że to nie są Polacy i nie mówią po Polsku. Wszak te tereny były bardziej nasze niż uzyskany chociażby śląsk.
@oiio: rosyjski pachoł w 2013 zdał sobie sprawę z paru rzeczy. On już tak bardzo Rosji nie kocha. Jest nieco w szachu z powodu nośników energii i obecności wojskowej, ale chyba "tylko" to go trzyma blisko Rosji - bo już nie rusofilia. Odnotujmy, że rosyjski pachoł zachowuje się spokojniej względem działaczy polskich niż przed 2013. Może nie jest różowo, ale to też nie czasy
Nasi kumple z Wlk. Księstwa Litewskiego! Szkoda, że Białoruś, tak bardzo z nami związana historycznie i spokrewniona, wpadła kompletnie w sidła rosyjskie :(
@darkelf: nawet nie sąsiadów, bo przez wieki to była integralna część Rzeczpospolitej. Mentalnie bliżej im do nas niż Ukraińcom. Owszem, mają teraz mniej doświadczeń z gospodarką ~kapitalistyczno-oligarchiczną niż Ukraina.
Jak byłem na Słowacji to w hotelu myślałem, że recepcjonistka mówi po polsku, a on mówiła po słowacku a ja rozumiałem 100%. Dopiero w pewnym momencie wtrąciła kilka słów i uświadomiłem sobie, że ona po swojemu cały czas nawijała. A potem poszedłem na lody do biedronki
@kiedys_bylem_bordo: Jak kiedyś pracowałem w Holandii, to od razu zbratałem się ze Słowakami bez problemu rozmawiając na wszystkie tematy. Jak się załapie trochę akcent, to pięknie wychodzi. O wiele gorzej z Czechami.
@kiedys_bylem_bordo: Nie chcę Cię martwić, ale recepcja w hotelu to nie jest najlepsze miejsce na poznawanie języka ;) Tobie się wydawało, że mówi po słowacku a jej pewnie, że mówi po polsku ;)
@fsdan: Nie tak prędko. Najpierw trzeba wykształcić genialnego stratega. Filip II Macedoński oddał syna na wychowanie Arystotelesowi. Mikołaj i Kinga powinni postąpić podobnie. Nie mamy co prawda Arystotelesa ale mamy Korwina i Michalkiewicza. Korwin byłby chyba lepszy bo ma większe doświadczenie. W sumie imię Aleksander też by było odpowiednie dla pierworodnego. Smoki to przeżytek. Nadają się co najwyżej na parady. Mamy coś znacznie lepszego - Mecha Jezusa Świebodzińskiego.
Kiedy byłem w domu-muzeum Czesława Niemena w Starych Wasiliszkach, to przewodnikiem, który opowiadał nam życiorys Niemena, był starszy człowiek, który mówił do nas po białorusku. Z tego, co on mówił, rozumiałem ok. 80-90%, choć z językiem nie miałem wcześniej kontaktu. Zwykle wystarczyło wiedzieć, że tam gdzie u nas jest g, tam u nich jest h oraz rozumieć deklinację podobną do rosyjskiej, i dało się zrozumieć. Mam nadzieję, że ten język nie wyginie.
@Trojden: tak naprawdę jest jeden ważny pro tip - aby zrozumieć dowolny język słowiański trzeba pamiętać o tym, że my Polacy mieliśmy w XIV wieku przegłos z "h" do "g", stąd np. czeska "hora" -> "góra", "Praha" -> "Praga", a także z "e" na zmiękczenie+"a" np. "vera" -> "wiara"
@Trojden: @Ult1me: Oprócz h->g jest jeszcze sprawa u->ą/ę; ou -> ą. Dlatego czeski reformator religijny Jan Hus, po polsku nazywałby się pewnie Jan Gęś. Mieliśmy aktora Gustawa Holoubka co dawałoby po spolszczeniu Gustawa Gołąbka.
Komentarze (267)
najlepsze
Białorusini mają polską mentalność,
@oiio: rosyjski pachoł w 2013 zdał sobie sprawę z paru rzeczy. On już tak bardzo Rosji nie kocha. Jest nieco w szachu z powodu nośników energii i obecności wojskowej, ale chyba "tylko" to go trzyma blisko Rosji - bo już nie rusofilia.
Odnotujmy, że rosyjski pachoł zachowuje się spokojniej względem działaczy polskich niż przed 2013. Może nie jest różowo, ale to też nie czasy
@KokainowyKowboj: w jezyku polskim nie ma takiego wyrazu...
tak wiem, to miał być żarcik, chciałeś wyjść na śmieszka, a wyszedł z ciebie idiota
Komentarz usunięty przez moderatora
Mentalnie bliżej im do nas niż Ukraińcom. Owszem, mają teraz mniej doświadczeń z gospodarką ~kapitalistyczno-oligarchiczną niż Ukraina.
Podaję za Mutual Intelligibility of Languages in the Slavic Family.
Wersja krakowska: Jakie cudounae napol'e. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Mam nadzieję, że ten język nie wyginie.