Żarty żartami, ale tutaj to jest letkie przegięcie :) Gość na dole może różnie zareagować, może wpaść w panikę, upaść, rozbić głowę. A może ma problem z płucami? Lubię dobry żart, ale czasem trzeba to dobrze przemyśleć. Pamiętam historię gościa, któremu "kumpel" wpuścił trochę pianki montażowej do butów, gdy ten spał. Spał tak dobrze, że do rana nastąpiła martwica i typowi ucinali stopy tydzień przed weselem...no żart taki.
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora