Nie ma większego bólu dla rodziców jak strata swojego dziecka, mozna pochować rodziców, żonę, ale dziecka sobie nie wyobrażam. Na samą myśl nogi mi się uginają a co dopiero naprawdę zostać postawionym w takiej sytuacji. Idę przytulić córkę.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że oni się dowiadują z audycji, dokładnie słychać ten moment jak redaktor mówi, że zginęło 5 osób i wtedy rodzina reaguje. Podstawą powinno zapewnienie rodzinie komfortu i nie podawanie żadnych informacji prasie zanim nie zjawi się psycholog i odpowiednia osoba, aby przekazać wiadomości. A te bałwany miały czelność podawać informacje prasie, kiedy 10 metrów dalej stała rodzina, która nic nie wiedziała - szok.
2019 rok a w Polsce jak w lesie jesli chodzi o procedury. To jest kraj bylejakości i prowizorki! Tam powinny być od razu na miejscu odpowiednie osoby ze służb, których zadaniem byłoby zajęcie się rodzinami poszkodowanych! Ja rozumiem tego strażaka, jak to w Polsce, wątpię aby on miał jakiekolwiek przeszkolenie, które przygotowywałoby go do takich sytuacji. W kraju, gdzie za kierownicę auta Premiera wsadza się kolesia kompletnie bez doświadczenia i mówi mu
To jest #!$%@? dramat, szczególnie to co w wywiadzie z policjantką w powiązanych. #!$%@?ć w piździec taką policję i służby. Blondyna udziela wywiadu, mówi że przydzielony został psycholog a dwoje ludzi z tyłu (prawdopodobnie rodzice) dowiaduje się z niego o możliwej śmierci dziecka. Poinformowanie mediów ważniejsze - w dupie z cierpieniem rodziny.
@dese: Tobie się wydaje że przepływ informacji w takich sytuacjach jest znakomity, a tak nie jest... często jest dużo zmiennych faktów lub sytuacji nie do końca jasnych. Po drugie ta Pani jest prawdopodobnie oddelegowana do kontaktu z mediami, a powiadamianiem rodzin zajmuje się kto inny.
@kibiklops: > Po drugie ta Pani jest prawdopodobnie oddelegowana do kontaktu z mediami, a powiadamianiem rodzin zajmuje się kto inny. I co z tego? Jest policjantką, ma dwie gwiazdki i słyszy, a nawet w pewnym momencie widzi, że za jej plecami rozgrywa się tragedia, dramat rodziców. I nic, nawet nie przerywa wywiadu. To tak, jakby drogówka przejeżdżając obok gościa dźgającego nożem przechodniów miała wywalone, bo tym ma zająć się prewencja
co to za #!$%@? wgl? strażak nie jest od zajmowania się rodzinami ofiar(bardzo współczuję rodzicom, koszmar). strażak jest od gaszenia i opanowania ognia. co zrobili, a że ktoś z mediów poprosił o wypowiedź... od informowania rodzin i zabezpieczania jest policja, nagonka na bogu ducha winnego strażaka.
@wood: no ale co ma do tego ten biedny strażak, do #!$%@? nędzy. zapytały go media, to odpowiada. ma selekcję robić, kto go podsł#!$%@??? nie on jest od tego, i kropka. eot
@wood: co właśnie? xD ostatni raz: on nie jest od informowania rodzin, nie jego wina że rodzic stoi za nim. on jako rzecznik dał zdawkowe wstępne info, ludziom z mediów. bo właśnie od tego jest, nic więcej. i o to tu właśnie chodzi, a ty tego nie pojmujesz bo coś ci się wydaje. obejrzj filmik, potem wywiad z flądrą z policji, ogarniesz kto bardziej dał dupy zimną policyjną korpomową.
Strażak nie jest od informowania rodzin o tragedii. Zapewne czekano na dotarcie na miejsce dedykowanych do takich zadań przeszkolonych osób. Pytanie po obejrzeniu tego materiału nasuwa się samo, opublikował ten filmik "dziennikarz", czy psychopata wyzuty z ludzkich uczuć? Czemu miało służyć rozpowszechnienie na cały świat, najgorszej chwili w życiu tych osób, gdy dowiadują się o śmierci bliskich?
Komentarze (378)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@StanislawAniol: dlatego lepiej na wszelki wypadek nie robić
Tam powinny być od razu na miejscu odpowiednie osoby ze służb, których zadaniem byłoby zajęcie się rodzinami poszkodowanych!
Ja rozumiem tego strażaka, jak to w Polsce, wątpię aby on miał jakiekolwiek przeszkolenie, które przygotowywałoby go do takich sytuacji. W kraju, gdzie za kierownicę auta Premiera wsadza się kolesia kompletnie bez doświadczenia i mówi mu
I co z tego? Jest policjantką, ma dwie gwiazdki i słyszy, a nawet w pewnym momencie widzi, że za jej plecami rozgrywa się tragedia, dramat rodziców. I nic, nawet nie przerywa wywiadu.
To tak, jakby drogówka przejeżdżając obok gościa dźgającego nożem przechodniów miała wywalone, bo tym ma zająć się prewencja
od informowania rodzin i zabezpieczania jest policja, nagonka na bogu ducha winnego strażaka.
eot
ostatni raz:
on nie jest od informowania rodzin, nie jego wina że rodzic stoi za nim.
on jako rzecznik dał zdawkowe wstępne info, ludziom z mediów.
bo właśnie od tego jest, nic więcej.
i o to tu właśnie chodzi, a ty tego nie pojmujesz bo coś ci się wydaje.
obejrzj filmik, potem wywiad z flądrą z policji, ogarniesz kto bardziej dał dupy zimną policyjną korpomową.
@Wisedom: czy możesz odpowiedzieć dlaczego w takim razie informował już media?