@Dzban3Waza: @opostrans: beka z takich gimusów jak wy co świata nie znają. Przecież one tam nie stoją na działalności gospodarczej jednoosobowej, tylko tam są ludzie, którzy to ogarniają - nazwij to sobie "ochroną". Jakby takie coś robił to pewnie po godzinie już by był zakopany w lesie albo faktycznie by mu chatę spalili. Taka #!$%@? nic nie zrobi mu tylko ludzie, którzy są jej właścicielami. Pewnie za ten wywiad też
rozwiazanie banalnie proste, trzeba zniechecic panie do stania w tym miejscu albo zniechecic panow do zatrzymywania sie ... ja bym kupił wywrotke obornika i wywalił wzdłuż miejsca gdzie stoja.
W Polsce prawo dla normalnych ludzi nie istnieje. Mam ten sam problem z sąsiadami, palacze, gówniarzeria, która siedzi w jakimś mlm i rzuca pety przez okno, do 2-3 rano siedzi i hałasuje. Policja nic nie pomogła. Gówniarze zaczęli grozić - policja nic.
Dopiero ich dupy zabolały, jak straż miejska ich "wozy" zaczęła kosić i nagle okazało się, że mlm jednak nie płacą tak dobrze i nie stać ich na mandaty xD
@pawel-niczyporek: rodzaj systemu sprzedaży. Rekrutują Ciebie potem Ty rekrutujesz innych każdy dostaje jakieś prowizje z tego co sprzedadzą ludzie "pod nim". Taka piramidka się z tego tworzy. Sprzedają zazwyczaj jakieś gówniane żelazka i inne kosmetyki. Charakterystyczną cechą ludzi zaangażowanych w ten proceder jest wciskanie kitu że w ciągu powiedzmy miesiąca zarobisz ileś tam tysięcy. Na dodatek rekrutujący w mediach społecznościowych często wrzucają swoje "zaproszenia" do mlm na tle z banknotami, drogimi
Komentarze (284)
najlepsze
Jak to sie mowi. If You cant beat them, join them :D
haha i donejty z głośnika juz to widze xD
https://www.google.pl/maps/@51.9030847,15.5865382,3a,90y,140.19h,66.63t/data=!3m6!1e1!3m4!1sJBSze7SqwoNAJXxPMHDhhw!2e0!7i13312!8i6656
ja bym kupił wywrotke obornika i wywalił wzdłuż miejsca gdzie stoja.
jeszcze by zarobil
Dopiero ich dupy zabolały, jak straż miejska ich "wozy" zaczęła kosić i nagle okazało się, że mlm jednak nie płacą tak dobrze i nie stać ich na mandaty xD
To są tylko pracownice, musiałby dogadać się z ich szefami.