Do tej pory to myślałem że takie akcje to się dzieją jak kierowca zapierdziela i nie patrzy na nic i jak się połapie to już jets za późno. Tu z kulturą zwolnił, zjechał na bok żeby #!$%@?ć i zniszczyć naczepę xD Nie wytrzymam
@droid43210: mi podobny orzeł kiedyś załatwił cztery samochody. Miał mi przywieźć osiem osobówek do hotelu 500 w Zegrzu, wymieniałem auta we flocie. Spóźniał się, wylazłem przed hotel i widzę, że stoi 500 metrów wcześniej. Macham żeby podjechał a ten nic. To podjechałem ja, a gość nie wiedział gdzie się przede mną schować:). Okazało się, że nie chciał robić dużego koła żeby pojechać przez Marki drogami bez limitów, postanowił na skróty. A
@droid43210: kierowca był podwykonawcą podwykonawcy, nie mam pojęcia jak to między sobą rozegrali. Ja po tygodniu miałem wszystkie auta zrobione i odstawione na parking. Pewnie poszło z czyjegoś ubezpieczenia, zresztą samochody to w sumie drobne, niech się cieszą, że nie uszkodzili wiaduktu. Losów kierowcy też nie znam. W efekcie miałem co prawda nadprogramowe cztery auta nazwijmy to powypadkowe (malowany dach nigdy nie wygląda dobrze), ale w ramach rekompensaty dostałem od zleceniobiorcy
Między Kalwarią a Wadowicami też jest taki super wiadukt 3,5m a ja jechałem prawie nowym autobusem o wysokości 3,7. Szef twierdził, że się zmieści jak opuszczę na poduszkach, ale i tak wolałem wysadzić pasażera żeby patrzył czy przejdzie, bo nie uśmiechało mi się skasować autobus na którego pół życia bym musiał odrabiać. I przeszedł, ale nigdy więcej takich numerów.
Nie byłoby takich sytuacji gdyby wiadukty wszędzie były w tym nieszczęsnym kraju prawidłowo oznakowane. Ale mądry kierowca wie, żeby nie ufać tym poniżej 3.7 m. ( ͡°͜ʖ͡°)
Mysłowice, ul .Lwowska. Jedyny dojazd do firmy Unilever znajdującej się pomiędzy dwoma wiaduktami kolejowymi. Oznaczonymi jako 3,5 i 3,6 m. Powolutku przejeżdżałem lekko ponad 4 metrowym zestawem pod 3,6m a facet z przeciwka mi pokazuje, że mam jeszcze TYYYYYLE
@cyrkiel: W tym problem, że w bardzo wielu przypadkach przy oznaczeniu wiaduktów jako 3.8 ma to miejsce jedynie na samym wiadukcie i to na głównych drogach tranzytowych bez wcześniejszego oznaczenia, bez objazdów i dróg alternatywnych. Więc Twoja teoria, że trzeba sie stosować do zakazów wysokościowych obowiązuje jedynie w teorii. W praktyce przejazd pod wiaduktem oznaczonym mniej niż wynosi wysokość pojazdu nie jest karany przez policję.
@cyrkiel: Nie trzeba stawiać 100km wcześniej tylko w takich miejscach gdzie można wybrać alternatywę. Najczęściej przy głównych szlakach tranzytowych są to skrzyżowania "głównych" dróg. Przykładowo na dwóch równoległych sobie drogach krajowch są miasta A i B, połaczone drogą wojewódzką. Jeśli drogowskaz w mieście A prowadzący do miasta B nie posiada żadnych ozaczeń tonażowych albo wysokościowych a przy skrzyżowaniu i wjeździe na drogę wojewódzką nie ma żadnych znaków informujących o zakazach dla
@mamFAJNYnick: nie wprowadzaj w błąd - ten akurat nie miał prawa tam przejechać , to był zwykły zjazd do bazy . Kierowca NIESTETY jest winny bo wsiadł do autobusu z CNG z butlami na dachu gdzie jest 2,7m i zwykłe autobusy przechodzą a jak nawet na twoim zdjęciu widać po prawej - połamane osłony od butli i też pomijając fakt że 51 tam nie jeździ . W Rzeszowie na Wyzwolenia oznakowany
Komentarze (179)
najlepsze
Teściu właśnie mówi, że urwanych naczep, to tu były setki ;)
https://wadowiceonline.pl/wydarzenia/12870-kierowca-ciezarowki-przesunal-wiadukt-w-kleczy-milosnicy-kolei-apeluja
W efekcie miałem co prawda nadprogramowe cztery auta nazwijmy to powypadkowe (malowany dach nigdy nie wygląda dobrze), ale w ramach rekompensaty dostałem od zleceniobiorcy
źródło: comment_3zTBjinf5LIRKMo1gCGRTEg3hmoPpC8W.jpg
Pobierz@DzikWesolek: Szef ci każe jechać, mimo że wie jakie są ograniczenia, a ty się boisz że będziesz za to odpowiadał? No chyba sobie żartujesz.
Mysłowice, ul .Lwowska. Jedyny dojazd do firmy Unilever znajdującej się pomiędzy dwoma wiaduktami kolejowymi. Oznaczonymi jako 3,5 i 3,6 m. Powolutku przejeżdżałem lekko ponad 4 metrowym zestawem pod 3,6m a facet z przeciwka mi pokazuje, że mam jeszcze TYYYYYLE
Mistrzowskie podsumowanie
źródło: comment_8JENlWJOm4wdCQfYOF0A8G8gqNskJBL0.jpg
PobierzKierowca NIESTETY jest winny bo wsiadł do autobusu z CNG z butlami na dachu gdzie jest 2,7m i zwykłe autobusy przechodzą a jak nawet na twoim zdjęciu widać po prawej - połamane osłony od butli i też pomijając fakt że 51 tam nie jeździ . W Rzeszowie na Wyzwolenia oznakowany