Z tymi atlasami to wcale nie tak prosto - co innego na obrazku, a co innego w rzeczywistości. Ciężko jest rozróżniać grzyby komuś ktos zna je tylko z atlasu.
Mnie grzybów nauczyli rodzice i według mnie jest to najlepszy sposób nauki.
Co do sromotnika to można go pomylić z kanią, ale jeżeli ktoś raz w życiu zobaczył i powąchał(zapach czekolady) kanię to nie ma szans pomylić jej z czymś innym.
@kobiaszu: A nie przesadzaj, z atlasu też się można uczyć ale wszystko po kolei i ostrożnie, poczytać, mieć więcej niż jedną książkę na ten temat, zacząć od grzybów których z niczym pomylić się nie da...Po prostu podejście do tego spokojnie a nie "Alleluja i do przodu."
Dlatego najchętniej po zebraniu grzybów sprzedałbym je gdzieś przy drodze. Uwielbiam samo chodzenie po lesie i szukanie grzybków, ale ze swoją wątrobą jestem mocno związany..
Komentarze (83)
najlepsze
Mnie grzybów nauczyli rodzice i według mnie jest to najlepszy sposób nauki.
Co do sromotnika to można go pomylić z kanią, ale jeżeli ktoś raz w życiu zobaczył i powąchał(zapach czekolady) kanię to nie ma szans pomylić jej z czymś innym.
Trują się
Tak przy okazji sromotnik ma fajną nazwę łacińską ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sromotnik
http://pl.wikipedia.org/wiki/Muchomor_sromotnikowy
W pokoju stało "spawane" akwarium... a ja się przejmowałem... eee... to były właśnie czasy w których się nie przejmowałem :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przyjaci%C3%B3%C5%82ka
Komentarz usunięty przez moderatora