Tą kostką mężczyzna rozbił głowę pani Krystynie. Ma ją w domu, bo policja nie...
Napastnik ją dusił, okładał pięściami po głowie, a na koniec uderzał kostką brukową. Barbara Rucińska cudem przeżyła ciężką operację mózgu. Po dwóch miesiącach policja umorzyła sprawę napadu. – Nie wzięli nawet ode mnie narzędzia zbrodni – mówi Wirtualnej Polsce pani Barbara i pokazuje kostkę...
jezus_nigdy_nie_istnial z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 88
Komentarze (88)
najlepsze
Kumpla odsyłali na wszystkich komendach a chciał zgłosić kradzież portfela ze wszystkimi dokumentami.
Ale nie bo nie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Pomysł na zbrodnię doskonałą! Zaatakuj 70 osób. Policja umorzy wszystkie bo będzie miała 69 podobnych spraw!
( ͡° ʖ̯ ͡°)
@ej-no-nie-przesadzaj: No bo jak tu we trzech wkręcić jedną żarówkę?
A takie artykuły są jak najbardziej potrzebne. Nieudolność i niechęć do rozwiązywania spraw przez policję powinna być piętnowana. To jedna z podstawowych instytucji, która ma zapewnić nam wszystkim bezpieczeństwo. A przy takim stosunku, to zaraz będziemy przepraszali oprawców, że sobie ręce obtarli, gdy nas okradali czy pobili.
Z tytułu wynika, że mężczyzna ma domu kostkę albo panią Krystynę :) Żenująca polszczyzna wp.pl :(
to trudno tego wymagać od policji ;-)
Ciekawe co na to jojo?
No niestety tak to wygląda. Jak w jednym momencie masz 50-60 takich samych spraw to którą wybierzesz do normalnego prowadzenia? Nie da się i stąd ciągłe umorzenia, nie ma policjantów, a ludzie przychodzą z każdą KAŻDĄ pierdoła żeby zgłosić
@niebiesko-niebieski: Otóż właśnie problem policji polega na tym, że chyba zawsze wybierają do prowadzenia nie te sprawy które powinni, co widać na przykładzie tego znaleziska.
Mam przynajmniej nadzieję, że pozostałe 59 spraw dotyczących sikania pod płotem rozwiązali wzrorowo. Próba zabójstwa moze sobie poczekać.
Co do obłożenia sprawami, zgadzam się, że jest tak, że jeden policjant prowadzi po kilkadziesiąt spraw na raz, więc gdzie tutaj czas, żeby coś poweszyc, wykazać się jakaś inicjatywą? Robi się niezbędne minimum procesowe, żeby się wyrobić z terminami.
Co do kostki i torebki, prawdą