Wychładzanie mieszkania to działanie na szkodę sąsiadów. Życie w bloku to...
Mieszkanie nie jest prywatnym królestwem, w którym możemy samodzielnie ustalać reguły gry. Lokatorów obowiązują regulaminy i zasady współżycia społecznego. Bywa, że regulują one nawet takie kwestie jak
D.....1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 484
Komentarze (484)
najlepsze
A co do temperatur. Jeżeli sąsiad chce mieć 25 stopniowy tropik w środku zimy, a ja normalnie ustawię termostat na 19 stopni to kij mu w oko. Natomiast jeżeli on ustawi jakieś
@hugepotato: tylko, że nie zawsze to pogodzisz. Masz wariata, który marznie przy 25, Ty funkcjonujesz idealnie przy 18 i co wtedy? Ty go ziębisz więc typ
Ale też dlatego się ciepło często kupuje na cały budynek i od metraża płaci. Nie wiem czy jest sensowniejszy system na blok. Chyba, że jakiś tam procent od zużycia, a część wspólnie właśnie.
Mieszkanie w bloku od dachu. Ostatniej zimy - sąsiad z lewej wyprowadził się z żoną do rodziców na okres zimowy, mieszkanie po prawej - puste, mieszkanie pode mną - puste. Wszystkie otaczające mieszkania miały grzejniki wyłączone (nie ma u nas głowic z termostatami z ogranicznikiem +16st.C). I można było dostać kociokwiku. Nie dało się utrzymać +18st.C w mieszkaniu, należało chodzić w bluzach, długich spodniach. Przyszedł
Jaram też na balkonie w lecie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak można myśleć, że mieszkania prywatne są niezależne od innych lokali w obrębie nieruchomości? XD
Zakup lokalu mieszkalnego to udział w nieruchomości wspólnej, ze wszystkimi związanymi z tym prawami i obowiązkami - wie każdy, kto posiada swoje 4 kąty w bloku.
Zaraz się okaże, że niesprawiedliwe jest płacenie za remont dachu jak się mieszka na parterze, bo przecież to nie mi poleci woda na głowę. Utrzymanie parkingu?
@Tarec: wydaje mi się, że niestety sporo osób tak myśli i stąd są właśnie różne konflikty sąsiadzkie. Wystarczy spojrzeć na najbardziej plusowane komentarze. I to się przekłada potem na całokształt współżycia: będę robił chłodnię/solarium w mieszkaniu, słuchał głośno muzyki, jeździł na rolkach, palił na balkonie i rzucał pety niżej itd bo to moje i nikt mi nie
@tomaszk-poz: Mają ziemi od #!$%@?, a mieszkańców stosunkowo mało.Taki Kraków, dla aglomeracji amerykańskiej Wieliczka, czy Niepołomice to dalej byłyby jedynie przedmieścia. Cała Europa tak wygląda.
Swoją drogą, nie idyllizuj tych hameryckich domków. Za nieskoszony trawnik dostaniesz mandat i nic to, że stokrotki Ci rosno. To chwasty, a sąsiedzi takich nie chcą. Ma być tak, jak wszędzie. Pokłóciłeś się z żoną? Policja będzie w 3 minuty, bo
". Pokłóciłeś się z żoną? Policja będzie w 3 minuty, bo troskliwy sąsiad się martwi." bardzo dobrze.
W Polsce poszli w drugą stronę - bardzo dużo przestrzeni publicznej, działki w centrach miast, a mieszkania w blokach to #!$%@? klitki pokój to się nadaje na łazienkę a nawet nie, bo ma gówniane proporcje.
"Cała Europa tak wygląda." w Anglii (nie
@kiedys_bylem_bordo:
spoldzielnia mieszkaniowa zajmuje sie mieniem wspolnym, a nie prywatnym
to ze ty masz wode w kranie, to nie dlatego, ze woda sie teleportowala, tylko dlatego, ze gdzies w scianie sa rury. Te rury albo naleza do spoldzielni, albo do wlascicieli mieszkan znajdujacych sie w budynku. I jak nie ma spoldzielni, to sami wlasciciele tworza wspolnoty mieszkaniowe. A czy wspolnota wybierze spoldzielnie, czy
@kiedys_bylem_bordo:
A few moment later...
Mieszkanie na 3 piętrze mamy. Grzaliśmy wiadome, nie za dużo, w sam raz, bo drogo i w ogóle ale cały czas było zimno. Nikt nie wiedział czemu tak jest, mama wiecznie wkurzona i zmarznięta. Kilka lat później sąsiad z dołu, z 2 piętra w tym samym pionie wygadał się że co roku ma zwroty za ciepło po 1-2k,