Niemcy płacą mniej za niektóre kosmetyki i detergenty. Eksperci: Nikt na...
Łącznie aż 68 proc. badanych artykułów chemicznych i kosmetycznych mamy droższych niż nasi zachodni sąsiedzi. Dotyczy to zwłaszcza popularnego żelu pod prysznic - prawie 100 proc. różnicy, balsamu do ciała - ponad 60 proc., a także chusteczek nawilżanych dla niemowląt - blisko 60 proc.
k-kowal z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 126
Komentarze (126)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@patriota-gospodarczy: Bardziej kłuje mnie logika tego tekstu. O ile patriotyzm gospodarczy jest jak najbardziej ok to chyba nie myślisz, że jest jakieś państwo na świecie, które wytwarza 100% dóbr. Jaki sens w tej gównopaście ma np odwołanie do samochodu, hipermarketów, gazu czy komputera? Takie tekściki to możesz dzieciom siać w szkołach albo turbo grażynom.
Przede wszystkim patriotyzm gospodarczy powinien polegać na tym by kupować z głową a
Tak po prawdzie jednak, to jest też inny powód. To co u nas jest zachodnią marką premium, w Niemczech jest często najzwyklejszym produktem, ale że w PL są chetni płacić więcej, no to żal nie brać.
Komentarz usunięty przez moderatora
@jaZZjack: nie ma czegoś jak globalizacja, te państwa co najbardziej o wspólnym rynku krzyczą, najbardziej chronią swoje produkty i producentów.
@Senchaa:
ich stać na tańsze i lepsze produkty, nas nie.
@Senchaa: potrzebne zrodlo.
Komentarz usunięty przez moderatora
1. jakość
2. cena
3. dostępność
...
10. kraj pochodzenia (lubię tutaj "egzotyki" czyli rzeczy niedostępne lub trudno dostępne w PL na przykład Uncle Sam trzeba sobie przewieźć z CZ)
@patriota-ekonomiczny: "Patriotyzm gospodarczy" to przecież szkodliwe zjawisko. Bardziej pożytecznym jest kupowanie właśnie produktu najlepiej zaspokajającego nasze potrzeby, to jest najwydajniejsze rozwiązanie, które przy danej cenie najlepiej nas uszczęśliwia. Takich ludzi nam trzeba, którzy tak kupują bo wtedy dopiero ludzie dobrze gospodarują swoimi pieniędzmi.
To jest również w interesie producenta, bo jeśli kupujesz gorszy
Kupując polskie dajesz pracę Polakom.
@JedynyNiepowtarzalny: Przecież odkąd pamiętam tak ludzie robią, aczkolwiek ostatnimi laty coraz rzadziej widzę takie ogłoszenia, że sprzedaż chemii z Niemiec.
Ba, w moim miasteczku był nawet sklep, nie żadne tam stragany, gdzie można było kupić niemieckie Persile, Froshe itd.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Racja. Pal licho cenę, poważniejszy problem, że to są całkiem inne produkty w podobnym pudełku. Podobnym bo np Procter and Gamble w niemieckich produktach nie wstydzi się umieszczać swojego logo na froncie. W przypadku polskich odpowiedników już tego logo nie ma, jest malutkie z tylu.
https://www.bild.de/geld/wirtschaft/wirtschaft/mogelpackungen-im-supermarkt-durch-roentgen-entlarvt-zu-viel-luft-drin-58559728.bild.html
@nadmuchane_jaja: To nie jest prawda, bo te produkty i tak są produkowane w Polsce, bo u nas mają fabryki na rynek wschodni.
Wyższe podatki? Ale wypłaty pracowników są kilkukrotnie niższe, więc myślę, że i tak całe koszta są sporo mniejsze.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To kupuj sobie od Janusza kombinatora jeszcze gorszy syf niż od Niemca
Komentarz usunięty przez moderatora