Młoda działaczka Ruchu Narodowego w więzieniu. A policja nosi kodowców na rękach
„Basia Poleszuk w wiezieniu. Nie zamknięto do tej pory ani jednego kodowca, ale dziewczyna z Ruchu Narodowego nigdy nie karana została wsadzona do pudła… bo podrapała rękę policjanta. Protestujmy przeciwko tej niesprawiedliwości. Żądamy uwolnienia dziewczyny” – napisał na Facebooku znany bard...
Ludzki-Pan z- #
- #
- #
- #
- #
- 51
- Odpowiedz
Komentarze (51)
najlepsze
http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,23498048,marka-z-corka-prawomocnie-skazane-po-zadymie-na-kupalle.html
Wykopfejs.jpeg
Ile razy to się tutaj czytało, że jak na policjanta skoczysz, to powinieneś zginąć, że w USA by już nie żyła. Ale akurat ta jest ładną prawicową karyną, dindąnuffiną.
I weź tu k---a traktuj naroduchów jak normalnych, zdrowych na umyśle ludzi xD
Prawdę mówiąc, zaniemówiłem.
ok, ale żeby to było też w kwestiach "demonstracji" antify i innych indywiduów
Łapy trzymać przy sobie, a nie skakać i drapać policjantów. W US to by ją zastrzelili na miejscu i nikt by pytań nawet nie zadawał. Co to k---a ma być że jakaś pinda sobie napada na policję, a potem wielki płacz jakie to to uciśnione wszystko.
Trzeba było myśleć zanim się zaczęło machać łapami.
Jak kodziarzy nie trawię, tak tu
„Imprezę zabezpieczały dwa patrole policji: 3-osobowy i 2-osobowy. Przed północą dwaj funkcjonariusze zauważyli znanego im 21-letniego Daniela N. w grupie kolegów. Zaczął wykrzykiwać do policjantów obelgi, wulgaryzmy. Sędzia Chojnowska retorycznie pytała w uzasadnieniu wyroku: – Czy mieli je puścić mimo uszu? Nie reagować? Pokazać, że są bezradni, że boją się tych ludzi? Bardzo dobrze, że funkcjonariusze zareagowali.
I to zareagowali prawidłowo. Najpierw zaprosili Daniela N. do radiowozu, a gdy nie reagował, zatrzymali go. Wtedy kumple ruszyli z odsieczą. Otoczyli radiowóz, oblewali go piwem, pluli, krzyczeli „mordercy!” i napierali coraz ciaśniejszym kordonem. Nic nie dawały wezwania do rozejścia się i gaz pieprzowy. Świadkowie w śledztwie porównywali tę sytuację do linczu.
W pewnej chwili 19-letni Mateusz G. uderzył interweniującego policjanta w twarz. Funkcjonariusz miał poważne obrażenia, m.in. złamany nos, a upadając, skręcił nogę w kostce.
Skandaliczne to jest niesprowokowane atakowanie policji. Ale najważniejsze że ładna jest - ładni nie powinni być zamykani, świetna argumentacja, brawo.
BRAWO POLSKI WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI.
Nawet nie wiadomo na jak długo, czy to kara pozbawienia wolności zasadnicza czy zastępcza, czy areszt tymczasowy, który sąd i kiedy skazał. Zbyt wiele niewiadomych by oceniać
@VCO1: Zaskakująco trafny cytat
A "kodowcy" skakali po plecach policjantom?
a po czym skakali?