Przykład jak to kapitał nie ma narodowości

Hej wszystkim, Chciałbym wam przedstawić jaką bzdurą jest twierdzenie że kapitał nie ma narodowości chociaż na przykładzie kabanosów tarczyńskiego. Otóż mieszkam w Niemczech i jakiś czas temu w Lidlu była promocja polskich artykułów spożywczych. Znalazły sie tam między innymi kabanosy od...

Hej wszystkim,

Chciałbym wam przedstawić jaką bzdurą jest twierdzenie że kapitał nie ma narodowości chociaż na przykładzie kabanosów tarczyńskiego.

Otóż mieszkam w Niemczech i jakiś czas temu w Lidlu była promocja polskich artykułów spożywczych. Znalazły sie tam między innymi kabanosy od tarczyńskiego ktore nie cieszyly się jakąś super popularnością zreszta jak i reszta. Wczoraj zachodzę do sklepu a tam znajome opakowanie ale nazwa nie ta, po zerknięciu na tył opakowania jak byk Tarczyński a i kabanosy wyprzedane praktycznie wszystkie .( ͡° ͜ʖ ͡°)

[xqwzyts]

Pokazałeś że Niemcy wolą kupić produkt wyprodukowany u siebie. Jaki toa związek z tezą? XDDD

Pracownikom zakładów które upadłby gdyby nie zagraniczny kapitał i restrukturyzacja wisi czy płaci im Hans czy Janusz.

[utopjec]

@xqwzyts:

Pokazałeś że Niemcy wolą kupić produkt wyprodukowany u siebie.

pewnie nawet nie o to chodzi, przecież sam op udowodnił, że nie chodzi o produkt i kraj pochodzenia, ale o opakowanie - czynników kształtujących wybór produktu jest o wiele więcej i wie to każdy marketingowiec

w tym wypadku:
- projekt opakowania
- kolorystyka
- język komunikowania (w Polsce słowo "snack" przy kabanosach raczej nie zadziała)
- miejsce na półce

w zależności

[zemer]

niemcy po prostu promuja swoje produkty a nie np polskie, co z ekonomicznego punktu widzenia ma sens....Polace niestety czesto robiooo na odwrot w mysl zasady zagraniczne czytaj lepsze...LOL

[Tison]

@zemer: Bo tak zazwyczaj jest? Przykład z brzegu - Jogurty czy czekolady :)

[zemer]

@Tison: zgodze sie ze napewno "chemia" jest w DE lepszej jakosci(przetestowalem osobiscie) jogurty uwazam ze w PL sa przepyszne i niczym nie ustepuja tym w DE. Czekolada polska kazda jest parszywa, niemieckie przecietne. Najlepsze sa czekolady szwajcarskie. amen

[ZyfiDynock]

fryce kupują głównie swoje produkty i chronią swój rynek przed obcym kapitałem mieli możliwość skumulowania tegoż kapitału i zainwestowanie go tj. wykupienie połowy Europy,

@Bulgo: U nas takie zachowanie to zaściankowość i faszyzm... I część w to wierzy... Szczególnie, że jest to postawa aktywnie wspierana przez polskojęzyczne media.

[bachus]

Każdy kraj w UE daje, tylko nam jakoś się wstyd chwalić... To jest powód do dumy. Np. jak mieszkałem w Irlandii, to wszędzie się chwalono na produktach "100% Irish", bo ludzie to chętniej kupią, aby wspierać swoje firmy (albo kupowali, bo się pozmieniało). Inna kwestia, że czasem przybiera to śmieszny wydźwięk. Pierwsze co zwróciłem uwagę, że na jednym sklepie sportowym wielkimi literami było napisane, że "100% Irish company".


Zwraca też uwagę, że

[Mario7400]

No ale u nas na półkach jest Hellmanns Majonez Babuni a nie Real Mayonnaise. Masz też polski Majonez Dekoracyjny Winiary, a Winiary należą do Nestle. To nie jest kwestia czy kapitał na narodowość tylko czy gusta klientów mają narodowość. Także u nas.

[KochanekAdmina]

Oczywiście że marki ze wschodu są postrzegane źle. W Polsce jakoś Ruskie marki kariery nie robią i nie ma na to wpływ jakość.

[Dolan]

@KochanekAdmina: no ale ruskie to straszny szajs, a nasze jest lepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[marqsk]

To nie jest przykład na to, że kapitał nie ma narodowości tylko że brand ma znaczenie (i narodowość).
Zmiana w sprzedaży kabanosów nie nastąpiła po tym jak niemiecki inwestor kupił tarczyńskiego (wtedy to kapitał stałby się niemiecki) tylko po zwykłej zmianie nazwy.

[LECH_TACZKA]

Niemcy sa madrzejsi od nas w tej kwesti, kupuja swoje, dlatego sa bogatsi. Niemiecki patriotyzm gospodarczy to powinien byc przyklad dla nas.

[Tison]

@LECH_TACZKA: Przykład jakości i produkowania dobrej jakości towarów to konsument sam się znajdzie.

[Tison]

@LECH_TACZKA: Wyżej wytłumaczyli, że w Polsce jest podobnie z tym samym produktem ale inną nazwą jak majonezem Winiary np. ;)

[pawelek2610]

Przecież od dawien dawna wiadomo, że Niemcy nam życzą jak najlepiej i starają się wspierać w każdy możliwy sposób.

[xar73782]

Jak ten przypadek się ma do ogólnej tezy? Może zwyczajnie polskie kiełbasy nie mają w Niemczech renomy, a Niemcy wolą swoje.
W Polsce też tylko niektóre niemieckie produkty są uznawane za lepsze (czy nawet za najlepsze) a w wielu przypadkach to polski produkt jest najbardziej ceniony.