Przykład jak to kapitał nie ma narodowości
Hej wszystkim, Chciałbym wam przedstawić jaką bzdurą jest twierdzenie że kapitał nie ma narodowości chociaż na przykładzie kabanosów tarczyńskiego. Otóż mieszkam w Niemczech i jakiś czas temu w Lidlu była promocja polskich artykułów spożywczych. Znalazły sie tam między innymi kabanosy od...
Tymalikk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 308
Komentarze (308)
najlepsze
Zmiana w sprzedaży kabanosów nie nastąpiła po tym jak niemiecki inwestor kupił tarczyńskiego (wtedy to kapitał stałby się niemiecki) tylko po zwykłej zmianie nazwy.
W Polsce też tylko niektóre niemieckie produkty są uznawane za lepsze (czy nawet za najlepsze) a w wielu przypadkach to polski produkt jest najbardziej ceniony.
Co do tego opakowania to chyba nie dograli wszystkiego i „napis najlepiej spożyć do” był po polsku
Komentarz usunięty przez moderatora
A ja np nieraz słyszałem, że ktoś nie tankuje na Lukoil bo to Ruscy i nie będzie wspierał ruskich... Także no.
To jest koniec Europy, państwo bez narodu, kultury, bez kapitału, bez niczego ;)
To jest miejsce gdzie diabeł mówi dobranoc.
Nawet Ukraińcy wolą w Rosji pracować niż u siebie, taka bieda tam jest.
A żarcie pewnie jak dla psa hehe.
@narcotrafikante: akurat żeby w to uwierzyć to wystarczy wybrać się do Paryża ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Autor wykopu pewnie uważa że dowodem na "narodowość" kapitału jest również fakt, że np. Polacy nie kupują kiełbas z tureckimi napisami, w niezrozumiałym języku czy ze składem wypisanym cyrylicą, kiedy obok mają dostępne produkty z oznaczeniami w języku polskim.