Zalewa nas zagraniczny węgiel, głównie rosyjski
Od stycznia do sierpnia tego roku import węgla do Polski sięgnął już 12,6 mln ton. To o 70 proc. więcej niż przed rokiem, kiedy to w tym samym okresie było to 7,4 mln ton węgla. O 94 proc.wzrósł import z Rosji. W tym okresie tego roku wyniósł on już 8,96 mln ton, a rok temu sięgał 4,6 mln ton.
Baron_Al_von_PuciPusia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
- Odpowiedz
Komentarze (117)
najlepsze
Żeby importować węgiel za 7 mld zł rocznie w kraju śpiącym na węglu...
PS W mojej okolicy, jak w latach 90. upadały m.in. zakłady MESKO, Warel czy STAR (gdzie wraz z podwykonawcami pracowała
@RozrywkowyMateusz: za dużo się nałykałeś bzdur od Maksia Kolonko.
U nas tylko nagonka na sorty najgorszej jakości typu miał, flot, muł węglowy. A powiedzmy zwykła kostka czy orzech z jednej kopalni będzie się palił lux a już z innej będzie #!$%@?.
Za węgiel pochodzenia wschodniego trzeba płacić, w zależności od handlarza, 760-800 zł za tonę. Ceny na ten moment, ponieważ latem były niższe. Cena polskiego węgla to okolice 1000 zł. Tak więc w cenie tony polskiego wychodzi 1.5 wschodniego.
Warto zaznaczyć, że władza starała się ukrócić sprowadzanie węgla ze wschodu podnosząc normy kaloryczne, skład itp.. Okazało się, że węgiel wschodni spełnia wyższe normy bezproblemowo.
Co do jakości to różnie. Jeden posiada popiół jak mąka, inny rzadszy. Występowanie kamienia to loteria.
Człowiek kupuje portfelem, więc jak może kupić więcej za mniej to tak będzie.
Węglarki ze wschodu kursują dzień i noc. Przeładunek tak samo.
@flito: Chwalisz się że Twoją dziewczyna i jej firma to oszuści?.
I znów socjalizm dzielnie walczy z problemami nieznanymi w innych ustrojach