W kwestii odpowiedzialności przypomina mi się jeden policjant który znaczną sumę skonfiskowanych fałszywych pieniędzy wysłał na ekspertyzę przekazem pocztowym aby było szybciej.
W kwestii odpowiedzialności przypomina mi się jeden policjant który znaczną sumę skonfiskowanych fałszywych pieniędzy wysłał na ekspertyzę przekazem pocztowym aby było szybciej.
@oswiecony: W komisji ostatni raz pracowałem z 15 lat temu i też można było zamówić taksówkę albo przewieść osobiście. Nie ma możliwości jakiejkolwiek ingerencji w wynik, jest protokół, wszystko policzone i opieczętowane, wszyscy członkowie komisji podpisują się pod tym.
@johnybrawo: pewnie jakby korporacja hulajnogowa stanęła do przetargu, to by wygrała, a tak przeszedłim koło nosa pewny zarobek, eeeech, debile ( ͡°͜ʖ͡°)
Dla szukających taniej sensacji - na rozluźnienie odbytu: Co do zasady jest tak, że głosy zawozi członek przewodniczący/wiceprzewodniczący + jeszcze jeden członek komisji, własnym samochodem. Czasem zdarza się, że nie mają oni samochodu. Wtedy urząd wzywa dla nich taksówkę. Nikt nigdy nie woził głosów opancerzonymi furgonetkami :)
@Altar: Dokładnie, jest nawet przewidzianu budżet na taką taksówkę. Ogólnie polecam zobaczyć sobie jak wygląda komisja wyborcza od kuchni, bo jest wiele rzeczy, które można by poprawić.
Ale to nie tylko tak jest we Wrocławiu w wielu innych miastach jest tak samo i to nie pierwsze takie wybory. Cały pic polega na tym że firma tasówkarska posiada w danej chwili wolych 30 samochodów a komisji jest 200.
@Chicane: Maszyny do głosowania elektronicznego w jednym lokalu byłby wielokrotnie droższe niż te 10 osób, do tego przetarg na napisanie oprogramowania, serwery itd. W Polskich warunkach poszłoby na to miliardy złotych plus duża część kosztów papierowych wyborów, bo nadal potrzebne są lokale wyborcze i ludzie do ogarnięcia tego wszystkiego.
Przecież to normalne że czymś trzeba dowieść te głosy. Po prostu wysyła się członka komisji, a reszta ma czekać w punkcie wyborczym. Jeśli to osoba bez prawa jazdy, to musi czymś dojechać, a PKW nie będzie kupowała samochodów na tą okoliczność
wybory sa tajne, ale zeby oddac glos elektroniczny trzeba sie zalogowac - do tego kilka innych problemow - w tym wydajnosci. Sprawdzanie w czasie rzeczywistym prawa do oddania glosu - nie 5 sekund pozniej, bo to juz moze pozwolic na oddanie 2 glosow -
@Tatiagla: Tak tylko znając polskie realia PKW znowu ogłosi przetarg na taki system i znowu wygra firma, której system opracował student informatyki w ramach pracy zaliczeniowej, bo będzie najtańsza i będzie większy burdel niż był.
Komentarze (92)
najlepsze
@oswiecony: Wyprane? Wyprane. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do zasady jest tak, że głosy zawozi członek przewodniczący/wiceprzewodniczący + jeszcze jeden członek komisji, własnym samochodem. Czasem zdarza się, że nie mają oni samochodu. Wtedy urząd wzywa dla nich taksówkę.
Nikt nigdy nie woził głosów opancerzonymi furgonetkami :)
Można się rozejść.
@Altar: E tam takie mydlenie oczu. Wozili głosy jak podczas głosowania na gubernatora w "The Good Wife".
Komentarz usunięty przez moderatora
@Bulgo:
wybory sa tajne, ale zeby oddac glos elektroniczny trzeba sie zalogowac - do tego kilka innych problemow - w tym wydajnosci.
Sprawdzanie w czasie rzeczywistym prawa do oddania glosu - nie 5 sekund pozniej, bo to juz moze pozwolic na oddanie 2 glosow -