41000 nowych przypadków odry w Europie
Proepidemicy dopinają swego. WHO stwierdziło 40 zgonów w roku 2018 w Europie - jeszcze 5 lat temu zgon na odrę był nie do pomyślenia. Włoszka w ciąży się zaraziła, wystąpiły komplikacje, dziecko uratowano. USA obawia się przejścia epidemii do nich, gdzie powstały ruchy anty-szczepionkowe.
i.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 303
- Odpowiedz
Komentarze (303)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
imigranci, antyszczepionkowcy i pisowcy - samo zlo tutaj:)
Trafiles do tej "oswieconej" (googlem, youtubem) czesci internetu, gdzie kazdy jest intelektualnie wybitny i kazdy kto nie mysli tak samo jak wiekszosc wykopy, to "idiota i debil"
dziecko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS dzięki za minusy, proepidemicy :)
Ukraina, jeden wielki burdel z HIV, gruźlicą, odrą. Przyjeżdża ich rocznie 2-3 miliony do naszego kraju i nikt nie wymaga od nich zaświadczeń o nieposiadaniu HIV czy szczepieniu na odrę.
A potem winni są Polacy którzy nie chcą się szczepić, bo roznoszą chorobę na którą w Polsce chorują Cyganie i Ukraińcy.
Nie, bo oni swoich "antyszczepionkowców" właśnie zatrzymali na granicy z Meksykiem. Info nieprawdziwe.
Zresztą ich imigranci są z krajów o małej liczbie przypadków i dużym pokryciu w szczepieniach, tylko do kołchozu ściąga się chorych lub podatnych
Dla porównania jeszcze źródła pochodzenia europejskich "antyszczepionkowców". Całość tej walki z brakiem szczepień jest jak zaklejanie pacjentowi paluszka kiedy ma w brzuchu 20 cm dziurę .
Przypadki zachorowań. Wystarczy porównać kto i skąd importuje. Obstawiam że w przyszłym roku do czerwonych dołączy Hiszpania.